Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z gimnazjum w Zielonej Górze opisali wrażenia z obejrzenia "Księgi dżungli"

Redakcja
fot. Ryszard Poprawski
Jesteśmy uczniami klasy Ia Gimnazjum nr 3 w Zielonej Górze. 15 stycznia razem z naszą wychowawczynią p. Z. Młyńską, otrzymaliśmy zgodę na obejrzenie próby generalnej spektaklu "Księga dżungli" w Lubuskim Teatrze.

Było to dla nas wyjątkowe przeżycie, dla wielu pierwszy pobyt w Teatrze. Czy to nie dziwne i... trochę wstydliwe? Ale do rzeczy!

Foyer było, puste i ciche, z sali dobiegały rozmowy i różne odgłosy. Wreszcie zaproszono nas na widownię. Wśród foteli, na środku 5 rzędy ustawiony był stolik, z którego reżyser i inni realizatorzy śledzili próbę. Scena zaskoczyła nas dekoracją. Wszyscy znamy opowieść Kiplinga, ale konstrukcje z rur podobnych do tych, które służą do remontów elewacji budynków, zrobiły na nas wrażenie. Nagle, wśród osób przemieszczających się przy scenie, jedna z koleżanek rozpoznała Maćka "Glebę" Florka - zwycięzcę I edycji programu "You Can Dance". To był szok!

Nasza wychowawczyni wyjaśniła nam, że jest on twórcą choreografii w tym spektaklu, a nie powiedziała nam o tym wcześniej, gdyż obawiała się naszej reakcji. Miała rację! Kiedy z niecierpliwością czekaliśmy aż zgasną światła, odwiedził nas pan Robert Czechowski - Dyrektor Lubuskiego Teatru, życząc niezapomnianych wrażeń. I były niezapomniane.

Muzyka, dynamiczna choreografia, barwne kostiumy wszystko to spowodowało, że I akt minął bardzo szybko. Z niecierpliwością więc podczas antraktu czekaliśmy na ciąg dalszy. I tu spotkała nas przykra niespodzianka. Okazało się, że podczas dość trudnego układu choreograficznego Szakal (Wojciech Brawer" doznał kontuzji. Wiadomość o "zerwaniu próby" przekazana nam przez Dyrektora Teatru przygnębiła nas. Opuściliśmy teatr. To jednak co zobaczyliśmy w I akcie bardzo nam się spodobało. Zachęcamy więc do odwiedzenia naszego Lubuskiego Teatru i obejrzenia "Księgi dżungli" w reżyserii Jerzego Bielunasa.

Acha! Przykre zakończenie wieczoru osłodziło nam zdjęcie z misiem Baloo (Janusz Młyński). I jeszcze jedno "mądre" zwroty i wyrażenia, które znalazły się w tym tekście, znamy, gdyż jesteśmy klasą o zainteresowaniach artystycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska