Dziś lubuskie pociągi docierają tylko do granicznych stacji w Brandenburgii. Niepewny jest też los niemieckiego pociągu do Kostrzyna, który zapewniał Lubuszanom połączenie z Berlinem.
Na temat uruchomienia regionalnej komunikacji kolejowej rozmawiali dzisiej w Zielonej Górze polscy i niemieccy kolejarze oraz samorządowcy.
Główne trudności w uruchomieniu pociągów kursujących np. z Gorzowa i Zielonej Góry do Berlina to brak polsko - niemieckich umów rządowych o ruchu transgranicznym. - Pewnie umowy takiej nie uda się szybko opracować, bo po podpisaniu będą musiały je jeszcze ratyfikować parlamenty obu krajów - mówi Jűrgen Peter Hiller, z ministerstwa infrastruktury i gospodarki przestrzennej Brandenburgii. - Możliwe jednak, że uda się do tego czasu opracować szybciej umowę doraźną, dla tych połączeń, które są obecnie.
Więcej czytaj w jutrzejszym wydaniu "GL".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?