Z pierwszych informacji wynika, że doszło do podpalenia śmieci zgromadzonych koło budynku. Ogień przeniósł się jednak na halę firmy kurierskiej oraz pomieszczenia biurowe. Zapaliły się między innymi wózki widłowe w hali. Dym unosi się nad Zieloną Górą.
- Na miejscu są jednostki straży pożarnej, trwa walka z ogniem - mówił po godz. 21 mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków.
Godz. 21.39
Na miejscy jest już siedem jednostek straży pożarnej. - Pożar cały czas się rozwija, ogień trawi drewniany strop budynku - mówi m. bryg. Gura. W budynek na szczęście nikogo nie ma.
Wszystko wskazuje na podpalenie. W okolicy był widziany mężczyzna, który uciekał spod budynku na chwilę przed wybuchem pożaru.
Na miejsce pożaru dojeżdżają następne wozy strażackie. - Dodatkowo mamy kolejny pożar, tym razem stolarni w Kotowicach - informuje mł. bryg. Gura.
Godz. 23.00
Pożar został ugaszony. Było jednak niebezpiecznie. - Z płonącego budynku strażacy wynieśli butle z gazem do napędzania wózków widłowych oraz butle z gazami technicznymi - mówi mł. bryg. Gura. Strażackie jednostki odjeżdżają już z miejsca pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?