Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewódzka konwencja SLD w Zielonej Górze. Co postanowi Sojusz? [ZDJĘCIA]

Maciej Dobrowolski
Konwencja wojewódzka SLD w zielonogórskim Drzonkowie.
Konwencja wojewódzka SLD w zielonogórskim Drzonkowie. Maciej Dobrowolski
W niedzielę, w WOSiR w Drzonkowie o godz. 11.00 rozpoczęła się Wojewódzka Konwencja SLD, podczas której omówione zostały wszystkie najbliższe plany partii. Na spotkanie przybyły władze krajowe Sojuszu, m.in. Włodzimierz Czarzasty, Marcin Kulasek oraz Krzysztof Gawkowski.

Do Drzonkowa zaproszono 151 delegatów z całego województwa, ale także liderów związków zawodowych czy też organizacji społecznych. Na konwencję zostali również zaproszeni ważni dla SLD goście m.in. prof. Bogusław Liberadzki, Jolanta Danielak, Tadeusz Biliński czy też Jan Kochanowski oraz przedstawiciele innych partii politycznych m.in. Jolanta Fedak z PSL, Zbigniew Włodarczak z Unii Pracy oraz Aleksandra Mrozek z Nowoczesnej.

Konwencja poświęcona została podsumowaniu dotychczasowej działalność wojewódzkiego SLD, udzieleniu absolutorium regionalnemu zarządowi SLD oraz obecnym przygotowaniom do wyborów samorządowych. Spotkanie rozpoczął Bogusław Wontor, przewodniczący wojewódzkiej rady Sojuszu, który wezwał wszystkich do hymnu oraz poświęcił minutę ciszy dla dwóch zmarłych członków partii - Romana Fileckiego oraz Jacka Karbownika.

Mocne deklaracje Włodzimierza Czarzastego

Obecny szef Sojuszu, Włodzimierz Czarzasty rozpoczął przemówienie od pochwalenia Bogusława Wontora, jako jednego z najlepszych przewodniczących regionalnych struktur SLD: - Chciałbym przeprosić Bogusia, bowiem na początku źle go oceniłem. To świetny szef, który prowadzi świetną organizację ze świetnymi ludźmi! Przewodniczący kontynuował dalej: - Kiedy byłem wybierany na szefa SLD nie wiedziałem, że polityka historyczna, będzie tak ważna w naszej działalności. Musimy bronić dobrego wizerunku wielu ludzi oraz ich świadczeń materialnych. Sojusz będzie się upominał o honor i prawa nabyte ludzi sprzed 1990 roku. Nikt inny jak my nie będzie potrafił mówić obiektywnie o żołnierzach wyklętych. Byli wśród nich prawdziwi bohaterowie i wspaniali ludzie, ale należy pamiętać, że byli również bandyci.

Przewodniczący Sojuszu bronił również dobrego imienia generała Wojciecha Jaruzelskiego: - To on pokojowo doprowadził do transformacji ustroju Polski. Jeśli ktoś tego nie rozumie to jest albo głupi albo z PiS-u!

W przemówieniu padły mocne słowa: - Złamanie konstytucji, upolitycznienie sędziów to jest skandal. Kiedy wrócimy do Sejmu cofniemy te ustawy, a wszystkie osoby, które do tego doprowadziły postawimy przed trybunałem stanu! Później polityk SLD mówił: - Jeżeli nastroje eurosceptyczne zwyciężą w Polsce, to Prawo i Sprawiedliwość wyprowadzi nasz kraj z Unii Europejskiej. Jestem o tym przekonany! Zdaję sobie sprawę, że wciąż są osoby wykluczone w naszym kraju, ale Polska bardzo mocno skorzystała na członkostwie we wspólnocie. Patrząc na potęgę USA czy Chin uważam, że Polska bez UE nie da sobie rady.

Przewodniczący SLD jest zdania, że partia przeżyła najgorsze lata, ale teraz ze względu na zbliżające się wybory potrzebna jest wzmożona praca. - W każdym powiecie ludzie muszą mieć na kogo głosować. To powinny być mocne kandydatury. Zapowiadam już teraz, że osoby, które nie pomogą partii w tej chwili i nie wystartują w wyborach do sejmiku wojewódzkiego, nie zostaną później wpuszczone na listy w wyborach do parlamentu. Nie będzie żadnych wyjątków! – twierdzi Włodzimierz Czarzasty.

W kontekście partii rządzącej przewodniczący Sojuszu pochwalił natomiast reformę dotyczącą program 500 plus: - Jeśli ktoś gani ten program to dlatego, że sam go nie wymyślił. Sprawy socjalne są dla nas bardzo ważne, dlatego nie boimy się przyznać, że te świadczenia przyniosły pozytywne efekty. Udało się m.in. zlikwidować w dużej mierze problem głodujących dzieci.

Wedle lidera SLD sprawy religijne też są ważne. - Trzeba mówić rozsądnie o konkordacie, bowiem należy go zreformować albo rozwiązać. To nie jest walka z wiarą! Rozdział państwa od kościoła opłaci się obu stronom. Kościół zbyt mocno obecnie ingeruje w funkcjonowanie państwa. A przecież to, kto z kim śpi jest prywatną sprawą każdego człowieka – stwierdził W. Czarzasty.

Sojusz zamierza teraz bardzo mocno stawiać na kwestie społeczne: - Prawa dla kobiet, prawa dotyczące przerywania ciąży, wynagrodzenia, uczciwej pracy, zabezpieczenia we wszystkich strefach życia są dla nas podstawą – tłumaczył delegatom Czarzasty. - Prawo człowiekowi powinno pomagać, prawo jest dla człowieka a nie człowiek dla prawa. Dlatego nie należy walczyć z tym jak chcą żyć inni ludzie. Polacy mają prawo do tolerancji, do innego sposobu życia, tak aby byli szczęśliwi.

Włodzimier Czarzasty poruszył również kwestię braku SLD w parlamencie: - Stała za tym skandaliczna decyzja ws. Magdaleny Ogórek oraz głupiej decyzji dotyczącej koalicji i 8 procent. Wynikało to z arogancji władz krajowych Sojuszu, które nie słuchały struktur lokalnych.

W przemówieniu poruszono również najbliższe posunięcia partii: - Stoimy przed pytaniem czy nie ulec pokusie stworzenia opozycji społecznej. Czy musi być tak, że ludzie będą wybierać jedynie między PiS a opozycją skupioną wokół Platformy? – pytał W. Czarzasty. – Dlatego zamówiliśmy bezprecedensowe badania na bazie 16 tys. osób. Sprawdzamy, co by się stało, gdyby powstała trzecia siła wyborcza oparta na oddolnych siłach społecznych. Zobaczymy, co pokażą badania i wtedy podejmiemy odpowiednie decyzje.

Przewodniczący stwierdził również, że odkąd Sojuszu nie ma w Sejmie, to partia dostrzegła jak ważne są struktury na prowincji. Włodzimierz Czarzasty zdecydowanie podkreślił również, że nikt nie będzie w stanie namówić go do sojuszu z Platformą Obywatelską. - Nie chcę, aby ich błędy spłynęły na nas! Jestem dumny z naszej partii, wtedy kiedy nasz głos się liczy i jesteśmy podmiotem w dyskusji – mówi przewodniczący SLD. - Jesteśmy partią, która przez własną głupotą wypadła z Sejmu i przez własną mądrość do niego wróci. Nie będzie jednak żadnych fajerwerków, będzie to ciężka praca, od powiatu do powiatu, od gminy do gminy.

Członkowie Sojuszu liczą na dobry wynik

Podczas konwencji można było usłyszeć, że partia będzie starała się uzyskać w Lubuskiem bardzo dobry wynik podczas tegorocznych wyborów samorządowych. – Wierzę, że stać na to, aby wygrać wybory w naszym województwie. Będziemy walczyć o to, żeby wejść w koalicje i współrządzić w powiatach, mieć burmistrzów, wójtów czy sołtysów – twierdzi Bogusław Wontor. – Obecnie współpracujemy z ponad 20 organizacjami, rozmawiamy z naszymi stałymi partnerami o programie. Chcielibyśmy wspólnie stworzyć optymalne rozwiązania dla ludzi, tak aby później były po wyborach z sukcesem realizowane.

Przewodniczący regionalnego SLD potwierdził również, że Tomasz Nesterowicz jest kandydatem Sojuszu na stanowisko prezydenta Zielonej Góry. – Mamy sytuację, w której pieniądze unijne w mieście nie są inwestowane tylko są wydawane. Ja mam zupełnie inny pomysł jak powinna wyglądać Zielona Góra. To nie są budynki czy wieże widokowe, to są ludzie oraz ich potrzeby – tłumaczy T. Nesterowicz. – Chciałbym przewartościować cały sposób w jaki funkcjonuje miasto i położyć nacisk na ludzi. Zielona Góra to są mieszkańcy.

Ze zorganizowania wojewódzkiej konwencji zadowolony jest radny Radosław Brodzik. – Bardzo ważna jest merytoryczna dyskusja – mówi. – Wierzę, że wartości lewicowe powinny w większym stopniu przenikać do debaty publicznej. Musimy częściej i głośniej poruszać temat braku odpowiedniej polityki mieszkaniowej czy też licznych braków w służbie zdrowia. Część reform obecnej władzy to mrzonki. Odpowiedzią na problemy ludzi może być lewica!

Warto odnotować, że podczas spotkania odbyło się głosowanie nad absolutorium dla obecnych władz SLD w regionie. Sprawozdanie z pracy członków zarządu zostało przyjęte niemal jednogłośnie.

Na konwencji przemawiali liczni goście

Jednym z pierwszych przemawiających gości była Aleksandra Mrozek z Nowoczesnej: - W imieniu swoim oraz posła Pudłowskiego chciałbym podziękowała za owocną wieloletnią współpracę na rzecz Zielonej Góry. Teraz nadchodzą trudne wybory samorządowe. Będzie to czas, który pozwoli nam znów wspólnie działać na rzecz mieszkańców miast, gmin i powiatów naszego regionu.

Głos zabrał również przedstawiciel Komitetu Obrony Demokracji, który wezwał członków Sojuszu do współpracy na rzecz obrony standardów demokratycznego państwa: - Przygotowujemy inicjatywę polegającą na obywatelskiej kontroli nadchodzących wyborów samorządowych. Nie możemy być obojętni wobec łamania przez rząd i prezydenta ładu konstytucyjnego – twierdzi Patryk Nowakowski z KOD Lubuskie. – Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi organizacjami, oczywiście oprócz tych, które reprezentują „dobrą zmianę”.

Edward Markiewicz, wiceprezes Lubuskiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego podziękował partii za wsparcie: - Nasza organizacja stała się w ostatnim czasie obiektem represji ze strony „dobrej zmiany”. Przeciwko nam przygotowano różne ustawy. Sojusz, jako jedna z nielicznych partii, stanął w obronie wszystkich byłych żołnierzy i służb mundurowych. SLD zyskało sobie dzięki temu sympatię wielu ludzi, co na pewno będzie miało odzwierciedlenie w najbliższych wyborach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska