„Ogromny żal i smutek”, „To dla mnie szok”, „Wspaniały człowiek i pracodawca” - takie wpisy można znaleźć na Facebooku pod zdjęciem Dawida Mory i plakacie zawodów w Zielonej Górze, w których miał wystąpić.
Wszystko wskazuje na to, że znany zawodnik MMA popełnił samobójstwo, ale tę wersję zdarzeń musi potwierdzić prokurator, który nadzoruje śledztwo.
Prokuratura potwierdza, że zgon Dawida Mory nastąpił po użyciu broni palnej. - Sekcja zwłok zostanie przeprowadzona w poniedziałek 5 września - mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. To wtedy zostaną również pobrane ślady tzw. osmalin prochowych z dłoni, które w pewnym stopniu odpowiedzą na to czy doszło do samobójstwa.
Dawid Mora miał 31 lat. Walczył w wadze ciężkiej, w federacji Fight Exclusive Night. 24 września miał wystąpić w ringu MFC10 jako jedyny zawodnik wagi ciężkiej MMA z Zielonej Góry.
Czytaj też: Dawid Mora na dzień przed zgonem pisał o śmierci
Zobacz galę MMA**Gala MMA w hotelu Binkowskim w Kielcach**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?