Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korwin-Mikke w III LO w Zielonej Górze: Unia Europejska będzie jeszcze tylko 7 lat

Redakcja
Janusz Korwin-Mikke na spotkaniu z młodzieżą LO nr 3 w Zielonej Górze
Janusz Korwin-Mikke na spotkaniu z młodzieżą LO nr 3 w Zielonej Górze Mariusz Kapała
- By uratować Unię Europejską rządy musi przejąć prawica - twierdzi Janusz Korwin-Mikke, który w piątek 22 kwietnia jest w Lubuskiem. W Zielonej Górze spotkał się m.in. z uczniami III LO.

Unia Europejska umiera, bo rządzą nami socjaliści. By to zmienić konieczne jest przywrócenie kary śmieci, zniesienie podatków, szczególnie dochodowego oraz likwidacja zasiłków dla bezrobotnych. Dziś przestępcy są bezkarni, bo bez groźby kary śmierci, mogą zabić kilka osób, a i tak dostaną dożywocie. Dziś ludzi, którzy ciężko pracują kara się podatkami, a nierobów wynagradza zasiłkami. Taka Europa musi zginąć, a wtedy władzę w niej przejmą muzułmanie - to główne tezy wystąpień szefa KORWiN i posła Parlamentu Europejskiego Janusza Korwin-Mikkego.

Europoseł w piątek 22 kwietnia przebywał w Lubuskiem. Już o godz. 13.30 spotkał się z młodzieżą Liceum Ogólnokształcącego nr 3 w Zielonej Górze. Sala gimnastyczna z trudem pomieściła chętnych. Przybyło ponad 200 osób a wystąpienie posła kilkakrotnie były przerywane oklaskami.

Janusz Korwin-Mikke wielokrotnie podkreślał, że obecnie Europą rządzą socjaliści, którzy robią wszystko, by mieszkańców zamienić w niewolników. Stąd niski poziom szkół, głoszenie poglądów, że życie jest najważniejsze, zabieranie dzieci rodzicom, którzy są ubodzy, zakaz posiadania broni itp.

- Dziś żyjemy w kompletnym bagnie. Myślę, że gdyby rządziła nami małpa, to byłoby lepiej. Obecnie na 760 posłów parlamentu, około 40 skończyłoby przedwojenną szkołę podstawową, a pozostali to matoły - przekonywał młodych ludzi poseł.

Odpowiadając na pytanie, stwierdził, że Unii Europejskiej niektórzy wprawdzie przepowiadają jeszcze 40 lat istnienia, ale on uważa, że rozpadnie się za siedem lat. I wtedy będzie szansa na odrodzenie Europy.

Późnym popołudniem Janusz Korwin-Mikke zawitał też do Gorzowa. Na spotkanie z JKM do Villi Gusto przyszła na 18.30 około setka mieszkańców (w przeważającej większości młodych, osoby po 40. roku życia można było policzyć na palcach jednej ręki). Tu też Korwin-Mikke skupił się na krytyce Unii, ale odnosił się też do aktualnych rządów PiS-u. - Cały socjalizm polega na tym, że się po cichu zabiera, a głośno daje. Rząd, aby dać 500 zł na dziecko, musi zabrać wcześniej 700 zł. Tu podniesie akcyzę, tam zwiększy cenę bułeczki i się uzbiera - mówił prezes partii KORWiN.

Swoimi barwnymi porównaniami europoseł co i rusz wywoływał uśmiech zebranych. Przykład? - Dwa razy lepiej jest, gdy państwem rządzi małpa. Ona może raz pójść w prawo, innym razem w lewo, a socjalista zawsze pójdzie w lewo.

Korwin-Mikke opowiadał też o swojej pracy w europarlamencie: - Nikt na świecie nie interesuje się tym, że Unia Europejska uchwala rezolucję w sprawie Polski. Tylko w Polsce się tym przejmują. Ja nie tak dawno głosowałem za rezolucją w sprawie goryli w Kongo albo w sprawie Fidżi.

Przeczytaj także: "Taśmy Kukiza" wyciekły do sieci. Polityk wyzywa narodowców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska