Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą dofinansowania metody in vitro w Zielonej Górze [WIDEO]

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Ilona Motyka, Sebastian Cielecki, Radosław Brodzik, Cezary Wysocki chcą, by miasto dofinansowało leczenie niepłodności metodą in vitro.
Ilona Motyka, Sebastian Cielecki, Radosław Brodzik, Cezary Wysocki chcą, by miasto dofinansowało leczenie niepłodności metodą in vitro. Natalia Dyjas
Działacze SLD, stowarzyszenie BABA, ale i mieszkańcy postulują, by miasto, w ramach budżetu, dofinansowywało sposób leczenia niepłodności metodę in vitro. Wspólnymi siłami napisali projekt uchwały, licząc, że podpiszą się pod nią zielonogórscy radni.

- Mamy projekt uchwały, którą przygotowaliśmy wspólnie razem z naszymi przyjaciółmi m.in. z Częstochowy - mówi Radosław Brodzik z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Sam projekt uchwały jest prosty. Według niej Zielona Góra przyjmuje program profilaktyki. Taki program to wartość ok. 300 tys. zł. Obliczając, że nasze miasto ma ponad 130 tys. mieszkańców, wychodzi, że około 60 par mogłoby z niego skorzystać. Ten program to zsynchronizowane działanie. Mieszkańcy Zielonej Góry, zwłaszcza pary, zgłaszałyby się do punktów w mieście, otrzymywałyby odpowiednią informację i przystępowały do selekcji do badania. Efektem takiego programu może być powstanie nowego życia.

Jak mówią zainteresowani pomysłem, skuteczność programu w Polsce i na świecie wynosi ok. 25 proc.

- W wielu polskich miastach te programy sprawdzają się - przekonuje R. Brodzik. - A przyjęcie takiego programu może wpłynąć na podnoszenie liczby urodzeń w mieście.

- Jedną z pierwszych decyzji, jaką podjął rząd PiS było wstrzymanie leczenia niepłodności metodą in vitro w Polsce - mówi Cezary Wysocki, wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Zielonej Górze. - Dlatego wiele samorządów w Polsce postanowiło wziąć to obciążenie na swoje barki. Z tego miejsca apeluję również do radnych klubu Platforma Obywatelska i Zielona Razem o wsparcie tego projektu. Widzieliśmy, jak dumnie uczestniczyli oni w protestach, organizowanych przez kobiety w obronie ich praw. Ze względu na to powinni się podpisać pod tym projektem.

Przeczytaj też: Mam dziecko dzięki in vitro. Czy będą mnie wytykać palcami?

Czy to zagadnienie jest realnym problemem w naszym mieście?

- Mogę powiedzieć, że zainteresowanie problemem jest duże - przekonuje Ilona Motyka ze stowarzyszenia BABA. - My pomagamy, przede wszystkim, kobietom w różnych problemach. Przy omawianiu wszelkich kłopotów, z którymi kobiety do nas przychodzą bardzo często wychodzi problem bezpłodności. To jest kwestia, o której łatwo się nie mówi, a mimo to, przy omawianiu innych okoliczności życiowych, bardzo, bardzo często wychodzi ten problem.

Z dofinansowania metody chciałyby skorzystać też osoby niepełnosprawne.

- Mam nadzieję, że rozpocznę rozmowę o problemie z [poczęciem dziecka - dop. red.] wśród osób z niepełnosprawnością - mówi Sebastian Cielecki, który sam jeździ na wózku inwalidzkim.

Kto w takim razie, według projektodawców, mógłby skorzystać z takiego dofinansowania, jeśli miasto by się na nie zdecydowało?

- Kryteria nie wiążą się z dochodem, nie trzeba będzie dawać żadnego zaświadczenia o zarobkach - przekonuje R. Brodzik. - Jedyny warunek, jaki należy spełnić, to przedział wiekowy 20-42. Program skierowany byłby również do tych osób, które poddały się wcześniejszej diagnostyce. A przez okres 3 lat, leczenia tzw. niższego rządu, nie udało się. Takie osoby powinny pozostawać w związku małżeńskim lub partnerskim i być mieszkańcami Zielonej Góry.

O ten pomysł spytaliśmy prezydenta Janusza Kubickiego.

- Mamy w mieście od kilku lat program leczenia niepłodności – mówi prezydent. – Corocznie wspieramy szpital w tej kwestii. Z sukcesami, bo z tego wsparcia urodzili się już zielonogórzanie. Nie robimy tego po to, żeby się chwalić, ale po to, by rozwiązywać problemy. Nikt z tych osób, które stworzyły projekt uchwały, ze mną nie rozmawiał. A przecież wtedy moglibyśmy pokazać, co robimy w tej dziedzinie. I nie mówię tu już tylko o wsparciu leczenia niepłodności, ale i wyprawce dla każdego małego mieszkańca miasta czy o karcie zgranej rodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska