Pomysł budowy gminnej biblioteki narodził się jeszcze za wójta Dżygi. Gdy pojawił się program Ministerstwa Kultury mający na celu wspieranie czytelnictwa, odżyły nadzieje na szczęśliwy finał wieloletnich zamierzeń.
Radni, zachęceni sukcesem starań o ministerialne środki na remonty bibliotecznych filii, przeznaczyli 50 tysięcy na projekt nowego gmachu.
70 procent wyniesć może dotacja Ministerstwa Kultury na budowę biblioteki. - Nasz obecny budynek w Bieniowie nie ma ani magazynów, ani sali wystawowej. To raptem 130 metrów powierzchni. O trzysta za mało - mówi Teresa Kowalczewska, dyrektor biblioteki gminnej.
Projekt wyszedł naprzeciw tym potrzebom. W budynku zaplanowano salę widowiskową, wypożyczalnię audiobooków i pracownię multimedialną. Warunki otrzymania dotacji kłóciły się jednak z wymaganiami konserwatora zabytków. Według niego tak duża budowla zdominuje krajobraz wsi i zasłoni zabytkowy kościół. Orientacja budynku względem drogi zaburzyć miała ruralistyczny układ miejscowości. Gmina odwołała się od konserwatorskich zaleceń. Ten złagodził swoje stanowisko.
Wtedy to pojawił się donos do CBA na działania gminy. Anonimowy informator domagał się prześwietlenia zamówienia dla pracowni architektonicznej. Według niego, gmina nie powinna była płacić na projekt, którego nie można zrealizować na posiadanej działce.
Czytaj więcej 5 maja w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj też:Niesamowity Festiwal Tańca w Żarach [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?