W środę, 9 listopada Zespół Szkół nr 2 w Żaganiu odwiedził hrabia Guillaume de Louvencourt Poniatowski, potomek ostatniego króla Polski. Jest wykładowcą sztuki dramatycznej, kształcił się pod kierunkiem Rene Simona w Wyższej Szkole Teatralnej w Paryżu.
Guillaume de Louvencourt Poniatowski od lat interesuje się weteranami 11 Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu. To właśnie o żołnierzu tej dywizji powstał film "Sylwester". – To niesprawiedliwe, jak są traktowani weterani na świecie. Generał Maczek pracował po wojnie jako barman i nie miał prawa wrócić do Polski, a przecież to żołnierzom zawdzięczamy niepodległość, oni walczyli dla nas – mówi. Hrabia przyznaje, że jego przyjazdy do Polski mają bezpośredni związek z dywizją.
– Jestem ogromnie zasmucony tym, jak mało mówi się o zasługach polskich żołnierzy na obcym froncie. Nie mieli oni prawa udziału w defiladzie zwycięstwa w Londynie po zakończeniu wojny. W dzisiejszych czasach nie mówi się o ogromnym wkładzie polskiej armii w czasie II wojny światowej – zauważa.
Porucznik Sylwester Bardziński, bohater filmu Poniatowskiego, walczył w Normandii. Film ukazuje portret weterana. Hrabia jest koproducentem tego obrazu. – Bardziński był przyjacielem mojego wujka, a także jego kierowcą. Ten film ma ogromne walory pedagogiczne. Postanowiłem, że sfinansuję film, żeby oddać hołd żołnierzom poległym w czasie wojny – przyznaje.
Przeczytaj również:Błędy językowe Polaków. Też je popełniasz?
Uczniowie byli bardzo zainteresowani francuskim gościem.
Pytań do hrabiego była cała masa. Pytano nawet, jakim autem jeździ.
Guillaume De Louvencourt Poniatowskiego otrzymał od uczniów pamiątkowy puchar.