Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies szkolony do ataku na ludzi, zaatakował policjanta w Żaganiu. Padły strzały

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Zatrzymane przez policjantów osoby to 54-letnia kobieta (na zdjęciu) i 35-letni mężczyzna. Oboje zostali przesłuchani. Prokurator przedstawił im zarzut czynnej napaści na policjantów. Oboje przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec obu podejrzanych dozór policji. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Zatrzymane przez policjantów osoby to 54-letnia kobieta (na zdjęciu) i 35-letni mężczyzna. Oboje zostali przesłuchani. Prokurator przedstawił im zarzut czynnej napaści na policjantów. Oboje przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec obu podejrzanych dozór policji. Grozi im kara do 10 lat więzienia. policja
Groźny pies rzucił się na policjanta po tym, jak został specjalnie poszczuty przez jego właścicielkę. Policjant musiał ratować się oddaniem strzałów do zwierzaka. Zwierzę zostało ranne, a właścicielka i jej znajomy zatrzymani.

Do zdarzenia doszło 7 września br. Policjanci z żagańskiej patrolówki sprawdzali teren byłego zakładu produkcyjnego przy ul. II Armii Wojska Polskiego. To efekt konsultacji społecznych, podczas których policja dostała informacje o zagrożeniach związanych z miejscem. Ludzie informowali o kradzieżach złomu z pomieszczeń byłego zakładu oraz przebywania osób w opuszczonych budynkach, które mogą stwarzać zagrożenie dla ich życia i zdrowia.

Policjanci podczas sprawdzania terenu zakładu zauważyli kobietę i mężczyznę. Oboje siedzieli na murku i pili alkohol. Obok nich biegał duży pies bez kagańca. Właścicielką groźnego psa była kobieta. Policjanci polecili przywiązanie psa smyczą do ogrodzenia.

Mężczyzna i kobieta byli pijani. Podczas legitymowania i wykonywania przez policjantów czynności służbowych byli agresywni i używali słów wulgarnych. W pewnym momencie kobieta z mężczyzna zaatakowali policjantów. Mężczyzna wziął do ręki szklaną butelkę po piwie i ruszył w stronę policjanta. W tym czasie kobieta spuściła ze smyczy swojego psa i zaczęła go szczuć na policjanta. Sama w tym czasie kopała i szarpała funkcjonariusza.

Pies w pewnym momencie zaatakował jednego z policjantów rzucając mu się do gardła. Policjant został zmuszony do użycia broni strzelając do psa i raniąc go w łapę. Gdyby tego nie zrobił, pies mógłby go dotkliwe pogryźć. Skończyło się na zadrapaniach na klatce piersiowej, szyi oraz twarzy. Pies rozerwał również koszulę munduru.

Zobacz też: Siostra zabiła siostrę. Wyrok w Gorzowie zapadł w jeden dzień

Policjanci przy wsparciu drugiego patrolu obezwładnili kobietę i mężczyznę. Zatrzymany mężczyzna w czasie rozmowy z policjantem przyznał, że pies specjalnie był szkolony do atakowania ludzi.

Mieszaniec rottweilera został przewieziony do lekarza weterynarii w Żarach. Jeszcze tego samego dnia policjanci uzyskali od zatrzymanej właścicielki psa zgodę na jego leczenie. Po udzieleniu pomocy, pies został umieszczony w schronisku dla zwierząt.

Zatrzymane przez policjantów osoby to 54-letnia kobieta i 35-letni mężczyzna. Oboje zostali przesłuchani. Prokurator przedstawił im zarzut czynnej napaści na policjantów. Oboje przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec obu podejrzanych dozór policji. Grozi im kara do 10 lat więzienia.

Zobacz też: Brzytwa w przełyku. Zobacz, co ludzie potrafią połknąć [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska