Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliony widzów na całym świecie oglądały Karliki pod Żaganiem

Redakcja
Nocną relację z Super Bowl oglądają żołnierze US Army w Karlikach
Nocną relację z Super Bowl oglądają żołnierze US Army w Karlikach 3. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa
Na koszary Karliki patrzył cały świat podczas nocnego finału Super Bowl 2017. Amerykańscy żołnierze oglądali mecz siedząc i stojąc na pancerzach swoich czołgów w koszarach. Niezwykłe spotkanie wygrali New England Patriots. A Lady Gaga zaśpiewała przeciw prezydentowi Trumpowi.

CZYTAJ WSZYSTKO NA TEMAT ARMII USA W LUBUSKIEM I POLSCE

Ogromny ogrzewany namiot. Kilkuset żołnierzy siedzących w jego wnętrzu na potężnych czołgach Abrams. Wielki telebim na jednej ze ścian i gigantyczne emocje. Tak amerykańscy żołnierze, stacjonujący w koszarach Karliki pod Żaganiem oglądali w nocy relację z Super Bowl - czyli finałowego meczu o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi NFL.

Jedna z firm motoryzacyjnych przygotowała z tej okazji specjalną reklamę, w której trzech stacjonujących w Polsce żołnierzy wirtualnie łączy się ze swoimi rodzinami w USA. Minutowy film z tego wydarzenia oglądało około miliarda widzów na całym świecie, bo na tyle ocenia się telewizyjną i internetową widownię finału Super Bowl.

Co mówili? Sierżant Richard Morrill: - Mam żonę Emily i czteroletnią córeczkę Hedley. Najtrudniejszą rzeczą w mojej misji w Polsce było wytłumaczenie temu kochanemu maluszkowi, że tato znowu musi jechać do pracy. Zrobiła to moja żona, którą bardzo kocham.

Szeregowy Eric Guerrero: - Mam narzeczoną i dwuletniego synka Leona. Dla mnie są całym światem. To niezwykle trudne dla nich, że jestem daleko. Maluch przyzwyczaił się, że cały czas byłem blisko niego.

Szeregowa Trista Strauch: - Jestem na różnych misjach już od czterech lat. Bycie z dala od moich bliskich jest bardzo ciężkie. Najtrudniej znieść to, że tak rzadko widzę mojego malutkiego, rosnącego synka. Nie mogę robić z nim tych najprostszych, codziennych rzeczy, które robią rodzice ze swoimi pociechami.

Jak to wszystko zostało zorganizowane? Wybrane rodziny żołnierzy, którzy stacjonują w Polsce przyleciały z różnych części USA, specjalnie na odbywający się w Houston finał. Usiadły w telewizyjnym studiu, na trybunach wypełnionego po brzegi stadionu. Jednocześnie członkowie tych rodzin, którzy są w Karlikach zostali poproszeni o przejście do małego studia w koszarowym namiocie. Chwili połączenia nie da się opisać. Wzruszeniom nie było końca. Trzeba to zobaczyć na własne oczy. Na filmie widać m.in. jedną żołnierkę, która na ekranie widzi swojego męża w Houston trzymającego ich malutkie dziecko.

Żołnierze US Army z koszar Karliki przez cały mecz dopingowali biorące udział w finale zespoły. A oglądali najbardziej emocjonujący w historii Super Bowl. Czegoś takiego nikt się nie spodziewał. New England Patriots dokonali niemożliwego! Jeszcze na 18 minut przed końcem meczu przegrywali 3:28, a pomimo tego wygrali 51. Super Bowl! Atlanta Falcons roztrwonili potężne prowadzenie i polegli po dogrywce 28:34.

Swoje pięć minut w czasie Super Bowl miała też Lady Gaga. Wystąpiła tam, bo jak co roku w ramach Super Bowl oglądamy występy największych gwiazd muzyki rozrywkowej. Zaczęła od występu na dachu stadionu w Houston. Zanim pojawiła się na scenie, wykonała "God Bless America" oraz cover piosenki "This Is Your Land" Woody'ego Guthrie'ego, aby w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec działań Donalda Trumpa.

Gorzowianka jedyną kobietą-generałem w szeregach policji [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska