- Ucieczka z obozu miała ogromne znaczenie - tłumaczy Marek Łazarz, dyrektor Muzeum Obozów Jenieckich. - Nie tylko dla jeńców, ale również dla Niemców. To była ogromna akcja dywersyjna na tyłach wroga, angażująca jego wielkie siły. Oprócz tego pojmani żołnierze nie mogli się pogodzić z przesłaniem, jakim byli witani w obozie: Dla was wojna już się skończyła.
W czwartek, 24 marca, w 72. rocznicę Wielkiej Ucieczki ze stalagu Luft III, niemieckiego obozu jenieckiego, odbył się apel z wojskową asystą honorową żołnierze Czarnej Dywizji. Kompanię honorową na terenie Muzeum Obozów Jenieckich, dowodzoną przez podporucznika Krzysztofa Lużyńskiego, wystawił 11 batalion dowodzenia. Wspólny pokłon poległym złożyli żołnierze dywizji oraz reprezentanci pozostałych służb mundurowych, władze miasta oraz młodzież szkolna. Honory swoim poprzednikom oddali także żołnierze z kanadyjskiego pułku pancernego Lord Strathcona’s Horse.
Kanadyjczycy w wolnym czasie zwiedzali Stalag. Również dla nich Żagań jest bardzo ważnym punktem na mapie, ponieważ w obozie było przetrzymywanych wielu Kanadyjczyków. Wielu z nich przygotowywało również Wielką Ucieczkę. Po wojnie jeden z kanadyjskich jeńców był konsultantem podczas kręcenia kultowego filmu z gwiazdami Hollywood "Wielka Ucieczka".
W symbolicznym akcie pamięci marcowych wydarzeń 44 roku, pod Pomnikiem Ofiar Stalagu VIIIC, złożone zostały również wiązanki kwiatów oraz zapłonęły znicze. Oddana została również salwa honorowa. Finalnym akcentem uroczystości było odegranie przez orkiestrę wojskową Czarnej Dywizji motywu muzycznego kompozycji Johna Sturges’a z filmu „Wielka ucieczka”.
Wydarzeniu towarzyszy także wystawiona w Centrum Tradycji Polskich Wojsk Pancernych (CTPWP) ekspozycja „Za waszą wolność i tylko waszą”, dedykowana polskim pilotom, bohaterom walk o Wielką Brytanię.
Wielka Ucieczka ze Stalagu Luft III rozpoczęła się w nocy z 24 na 25 marca 1944 roku. W tworzenie planów, podrabianiu dokumentów, szyciu cywilnych ubrań i kopaniu pod ziemią brało udział kilkaset osób. Powstały tunele Dick, Tom i mierzący 110 metrów Harry. Przebiegał na głębokości 10 m. Jego przekrój miał około 50 cm. Jeńcy zbudowali wentylację z puszek po mleku, zaś z prycz i innych dostępnych w obozie materiałów, zbudowali wagoniki. Wywozili nimi wybraną ziemię. Tunel był nawet oświetlony. Gdy pierwszy wydostał się na powierzchnię, okazało się, że jest zbyt krótki. Jednak reszta podjęła ryzyko. Niemcy szybko się zorientowali, że doszło do ucieczki. 77 z nich zostało wkrótce złapanych. Do swoich krajów wróciło jedynie dwóch Norwegów i Holender. 50 zostało zamordowanych na specjalny rozkaz Hitlera.
Przeczytaj także: Wielka ucieczka: Niemal od początku mieli pecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?