Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mordercy jak bestie. Dusili paskiem od spodni i kopali w głowę [ZDJĘCIA]

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Sprawcy morderstwa byli bardzo brutalni.
Sprawcy morderstwa byli bardzo brutalni. poscigi.pl
Czterej mężczyźni odpowiedzą przed sądem za brutalne zabójstwo, do którego doszło 13 września ub.r. Skatowali Dariusza K., porzucając ciało przy drodze Sława-Przybyszów. Daniel S. i Krystian W. szykowali się, żeby zabić Dariusza. Nie mieli żadnego konkretnego powodu. Zachowali się jak bestie. Jeden dusił leżącego paskiem od spodni, a drugi w tym czasie kopał w głowę.

Daniel S. 12 września ub.r. pił piwo i wódkę na ławce w Sławie ze swoim kolegą Krystianem W. W pewnym momencie zauważyli 34-letniego Dariusza K. Chcieli, żeby się z nimi napił alkoholu. Mężczyzna odmówił. Odmowa zdenerwowała ich do tego stopnia, że Kamil W. zagroził Dariuszowi pobiciem.

Dariusz poszedł na rynek w Sławie. Krystian nie odpuścił, chciał go wyciągnąć z tłumu ludzi, ale mu się nie udało. Już wtedy obaj mężczyźni planowali pobicie Darka. Po pewnym czasie zaczęli szukać go ponownie na rynku w Sławie. Kiedy go tam nie zastali, poszli w kierunku miejsca zamieszkania Darka. Spotkali go przed sklepem w Sławie. Nie pozwalali mu iść do domu, zachodzili drogę, zaczepiali.

Darek w końcu poszedł w kierunku swojego domu. Obaj pijani mężczyźni poszli za nim. Cały czas byli blisko. W pewnym momencie, na odcinku trasy Sława-Przybyszów, Darek zaczął uciekać, a bandyci ruszyli za nim. Ofiara została przewrócona. Daniel i Krystian kopali Darka po całym ciele. Uderzali w głowę i brzuch. Bili pięściami.

Zobacz też wideo: Brutalne morderstwo w Jastrzębiu

Byli niezwykle brutalni. Daniel stanął na pobitym mężczyźnie, a Krystian kopał go w głowę. Daniel S. zdarzenie miał nagrywać swoim telefonem komórkowym. Nagranie nie zostało jednak odnalezione. W telefonie znaleziono tylko niewyraźne zdjęcia z miejsca zdarzenia. Możliwe więc, że sprawca nie nagrał przebiegu morderstwa lub je usunął.

Kiedy pobity mężczyzna leżał na drodze, bandyci przeszukali jego rzeczy. To nie był jednak koniec. Daniel ściągnął pasek ze spodni ofiary. Zarzucił go skatowanemu Danielowi za szyję, usiadł na plecach i zaczął dusić, ciągnąc pasek do siebie, nogą uciskając kark ofiary. Zrobił to kilka razy. W tym czasie Krystian kopał ofiarę w głowę.

– Całe zdarzenie miało wyjątkowo brutalny przebieg, o czym świadczy chociażby duszenie pobitej ofiary paskiem od jego spodni – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Stąd również tak ciężkie zarzuty dla sprawców morderstwa.

Na miejsce przyjechali Michał Sz. i Adrian G., koledzy mężczyzn oskarżonych o zabójstwo. Oglądali ciało pobitego mężczyzny. Wszyscy odeszli, zostawiając Darka leżącego na poboczu. Nie pomogli mu. Ciało został znalezione na drugi dzień przez przypadkową osobę.

Daniel S. i Krystian W. szybko zostali zatrzymani i aresztowani. Obaj zostali oskarżeni o zabójstwo w zamiarze bezpośrednim.

Michał Sz. i Adrian G. po zatrzymaniu trafili pod policyjne dozory. Obaj odpowiedzą za nieudzielenie pomocy skatowanemu mężczyźnie i nie zawiadomienie o tym fakcie policji.

Sprawców, w tej drastycznej sprawie, oskarża dr Alfred Staszak, były szef zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Daniel S. to 21-latek. Pochodzi z Nowej Soli. Ma wykształcenie podstawowe. Pracował na budowach. Nie był karany. Krystian W. to również 21-latek, pochodzi z okolic Leszna. Skończył gimnazjum i zdobył zawód montera technik zabudowy. Pracował na budowach. Był już karany.

Michał Sz. ma 20-lat, pochodzi z Nowej Soli. Zdobył wykształcenie podstawowe. Jest na utrzymaniu rodziców. Adrian G. to 18-latek. Uczeń Zespołu Szkół Samochodowych i Budowlanych w Głogowie.

Zielonogórska prokuratura okręgowa wysłała już do sądu akt oskarżenia w brutalnej sprawie. Daniel S. i Krystian W. nie przyznali się do zarzucanego mu czynu. – Nie może być mowy o zabójstwie. Nie możemy też mówić o planowaniu zabójstwa. Zdarzenie wskazuje na pobicie ze skutkiem śmiertelnym – mówi mecenas Piotr Majchrzak, obrońca Kamila W.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska