Chyba, że uda się pozyskać unijne pieniądze, chociażby z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. I właśnie z PROW można będzie np. finansować budowę ścieżek rowerowych, łączących Świebodzin z miejscowościami w gminie.
Ale wróćmy do budowy kanalizacji. Przypomnijmy, że obecnie kanalizację mają trzy miejscowości Szczaniec, Myszęcin i Ojerzyce. W przypadku Szczańca realizowany jest obecnie VII etap, który kosztuje około 1 mln zł, ale jak nam powiedział wójt Neryng po jego zakończeniu, trzeba będzie jeszcze podłączyć kilkanaście posesji, położonych na obrzeżach miejscowości.
Natomiast, gdy chodzi o pozostałe wsie a jest ich siedem, to radni przyjęli tu uchwałę, zgodnie z którą tradycyjna kanalizacja oraz oczyszczalnia ścieków ma być budowana jedynie w Smardzewie. Natomiast w pozostałych wsiach jak Opalewo, Wolimirzyce, Wilenko, Dąbrówka Mała, Koźminek, Kiełcze, Brudzewo będą budowane przydomowe oczyszczalnie.
W gminie wyliczono, ze średni koszt takiej instalacji wyniesie w graniach 10-12 tys. zł, chociaż przy dużych zamówieniach może być on niższy.
Czytaj więcej w poniedziałkowym, 8 czerwca papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?