- Po remoncie otwarto Świebodziński Dom Kultury. Pierwsze wnioski, pierwsze wrażenia?
- Jeden najważniejszy. Często słyszę, że kino przeżywa kryzys, że wolimy oglądać telewizję w domu. Nasz przykład pokazuje, że to nieprawda. W ciągu trzech tygodni, seanse filmowe obejrzało prawie 3 tys. widzów. Wcześniej, kiedy kino istniało, taką liczbę mieliśmy w ciągu pół roku, a być może nawet roku. Dlatego mam ogromną satysfakcję, bo osobiście zabiegałem o pozostawienie kina, mimo że wielu sugerowało jego likwidację. Chociaż gdyby ktoś zapytał mnie wcześniej, czy taką liczbę widzów mogę przewidzieć, to nie byłbym takim optymistą. To przeszło najśmielsze oczekiwania.
Czytaj więcej we wtorkowym, 25 lutego, papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej dla Świebodzina i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?