Społeczeństwo Długoszyna podejrzewało, że ofiarą jest ktoś z ich okolicy. Policja jednak długo milczała, tłumacząc się dobrem śledztwa. Powołany w sprawie biegły medycyny sądowej wykluczył śmierć z przyczyn naturalnych. Przeprowadzone badania DNA pozwoliły na identyfikację osoby. Ustalono, że była to 24-letnia mieszkanka Sulęcina.
Do morderstwa miało dojść podczas spaceru. Pomiędzy mężczyzną, a ofiarą doszło do kłótni, w wyniku czego mężczyzna zadał kobiecie uderzenia w głowę. 28-latek zostawił swoją ofiarę, zabierając ze sobą pieniądze, dokumenty, kartę do bankomatu i telefon.
Prokuratura postawiła Łukaszowi Ś. łącznie pięć zarzutów, w tym: zabójstwa w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie oraz kradzieży z włamaniem i usiłowania kradzieży z włamaniem. Grozi mu dożywocie.
Sąd na wniosek prokuratora utajnił proces. - Powodem takich decyzji jest ważny interes prywatny poruszany w trakcie procesu i przesłuchiwania świadków - tłumaczy rzeczniczka Sądu Okręgowego w Gorzowie, Renata Nowosadzka.
Czytaj więcej o zbrodni:Morderstwo w Długoszynie. Akt oskarżenia dla mieszkańca Sulęcina
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?