Perhydrol to środek, który może być stosowany do czyszczenia urządzeń, ale nie powinien znaleźć się wodzie przeznaczanej do spożycia. Środek ten nie występuje też w Rejestrze Produktów Biobójczych. - Nadtlenek wodoru (perhydrol) może być wykorzystywany w oczyszczaniu wody - poinformowała nas zastępca wojewódzkiego inspektora sanitarnego, Jolanta Musiała. Ale jak się dowiedzieliśmy, ważne są proporcje. Śladowe ilości tego środka w wodzie są nieszkodliwe. - To kwestia stosowania. Jeżeli perhydrolu dostałoby się do wody więcej, to stanie się on trucizną, tak jak inne substancje - mówi Artur Krysik, powiatowy inspektor sanitarny z Sulęcina.
- Ostatni raz dezynfekcję perhydrolem przeprowadziliśmy we wrześniu ubiegłego roku. Dopiero w grudniu otrzymaliśmy instrukcję, która ujawniła, że środek ten jest szkodliwy. Nie mieliśmy o tym pojęcia - powiedział pracownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji (dane do wiadomości redakcji). Pracownik wodociągów zaznacza, że dopiero w grudniu dowiedział się, że on sam mógł ucierpieć w skutek kontaktu z tą substancją. - Jest silnie żrąca - mówi.
O całej sprawie dowiedział się radny miejski Adam Miglujewicz, który o swoich podejrzeniach poinformował burmistrza i policję. W jego ocenie takie działanie mogło narazić zdrowie, a nawet życie mieszkańców.
Kiedy i w jakim celu perhydrol był stosowany przez ZWiK przeczytasz we wtorkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?