Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimny obiad w szpitalu? Można go podgrzać

Redakcja
Do torzymskiego szpitala catering dociera z Zaboru
Do torzymskiego szpitala catering dociera z Zaboru CollinBroug/sxc.hu
- Leżałem na oddziale piątym i dostawaliśmy tu zimne jedzenie. Dlaczego tak jest? Ponoć posiłki przyjeżdżają spoza miasta - pyta nasz Czytelnik Władysław Mroczkowski z Krosna Odrzańskiego.

- Być może było tak, że pacjent się po prostu spóźnił na posiłek. Jeśli jedzenie jest za zimne, zawsze można skorzystać z mikrofalówki - odpowiada dyrektor Lubuskiego Szpitala Socjalistycznego Pulmonologiczno-Kardiologicznego Janusz Dreczka.

Informuje nas, że posiłki dowożone są z Zaboru, który leży ok. 80 km od Torzymia. - Trafiają one do nas w termosach. Nigdy wcześniej nikt zastrzeżeń co do jedzenia w naszym szpitalu nie zgłaszał. - mówi Dreczka. W torzymskim szpitalu znajduje się 220 łóżek. Zewnętrzny catering funkcjonuje tu od lat.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska