Postanowiliśmy to sprawdzić. Na miejscu byliśmy w piątkowe popołudnie. Informacja okazała się być prawdziwą.
- Na miejscu pracuje policja, straż pożarna i powiatowy inspektor weterynarii. W sadzawce, znaleziono pięć krów. Cztery z nich zdechły, ostatnia najprawdopodobniej będzie uśpiona -poinformowała nas rzecznik sulęcińskiej policji Alina Słonik. Czytelnik w rozmowie telefonicznej powiedział, że gospodarz zaniedbywał swoje bydło i że jest to proces, o którym wszyscy wiedzą. - Wiem o tym zdarzeniu i jest ono bardzo przykre. Doszły do nas głosy mieszkańców, że jego przyczyną może być regularne zaniedbywanie bydła. Sprawdzimy to. Nie dopuścimy do tego, żeby zwierzęta cierpiały - mówi wójt Stanisław Peczkajtis.
Więcej o sprawie przeczytasz w poniedziałek, 8 marca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?