- Cieszymy się, że tak wiele osób chciało pomóc hospicjum w Zielonej Górze biorąc udział w charytatywnej zabawie - mówi Małgorzata Krojcig, organizatorka balu, który odbył się w sobotę. Goście przyszli przebrani. Były zakonnice, księża a nawet pojawił się kardynał. Na parkiecie wirowała stewardesa, rycerz oraz diablica.
Cel zabawy był jeden. Zebrać jak najwięcej pieniędzy dla hospicjum w Zielonej Górze. Chętnych do pomocy nie zabrakło. W zabawie udzieliła się znana projektanta mody Ewa Minge. Bal prowadził kabareciarz Leszek Jenek.
Cały dochód z zabawy oraz aukcji trafi do Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw w Zielonej Górze. Pieniądze zostaną przeznaczona na zakup przedmiotów niezbędnych dla codziennej opieki pacjentów. Zebrano ok. 30 tys. zł.
Małgorzata Krojcig podziękowała również Joannie Raplewicz, która 10 lat temu zorganizowała pierwszą taką imprezę i miała olbrzymi udział w zorganizowaniu sobotniej charytatywnej zabawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?