Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasa z Grupy Rybackiej pojdzie też na ryby. Skorzysta na tym powiat strzelecko - drezdenecki

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
Ryszard Karlicki (po prawej) liczy, że dostanie dofinansowanie na bazę wędkarską.
Ryszard Karlicki (po prawej) liczy, że dostanie dofinansowanie na bazę wędkarską. fot. Mateusz Feder
Ministerstwo Rolnictwa przyznało Lokalnej Grupie Rybackiej aż 16 mln zł, które będą mogły wykorzystywać wszystkie gminy w powiecie i prywatni inwestorzy. Już niektórzy zacierają ręce.

Ryszard Karlicki od lat w Ługach pod Dobiegniewem prowadzi gospodarstwo rybne. Dużo osób zamawia u niego ryby, a przed świętami przeżywa prawdziwe oblężenie na karpie. Jego gospodarstwo to niewielka drewniana wiata nad jeziorem Osiek, w środku wielkie wanny gdzie myte i patroszone są ryby. Na zewnątrz wielki kuter, do brzegu przycumowane łodzie, leżą sieci.

Karlicki ma wielkie plany i sporo zapału. Chce rozbudować wiatę. - Planuję u góry dobudować kilka małych pokoi dla rybaków, którzy w sezonie przyjeżdżają do mnie z różnych stron Polski - mówi rybak. Pokazuje na wielką polanę tuż przy jeziorze. - Tam jest piękny teren, w sam raz na miejsce rekreacyjne, wiaty, miejsce na ognisko, grill, ławeczki. Wszystko dla wędkarzy - dodaje. Skąd na to wszystko pieniądze? Karlicki widzi szanse właśnie w Lokalnej Grupie Działania "Pojezierze Dobiegniewskie", które utworzyło się kilka miesięcy temu, a kilka dni temu Ministerstwo Rolnictwa przyznało tej grupie aż 16 mln zł do podziału. Pieniądze na ten cel pochodzą z unijnego programu operacyjnego "Zrównoważony Rozwój Sektora Rybołówstwa i Nadbrzeżnych Obszarów Rybackich".

Do grupy należy 8 gmin, w tym wszystkie z naszego powiatu. Dlaczego akurat powstała organizacja związana z rybactwem? W rozmowie z GL wiceburmistrz Dobiegniewa Tadeusz Bednarczuk, który od samego początku pilotuje ten projekt wskazuje na to, że w naszym powiecie jest wiele jezior oraz przedsiębiorstw, które na ich bazie prowadzą działalność gospodarczą. - Są to po prostu tereny zależne od rybactwa, ale chodzi nie tylko o przedsiębiorstwa związana z samym rybactwem. Działa u nas też dużo gospodarstw agroturystycznych - dodaje Bednarczuk.

O pieniądze starać się będą mogły same gminy i przedsiębiorstwa. Siedziba jest już wybrana: Urząd Miejski w Dobiegniewie. Prezesem grupy został jeden z urzędników Andrzej Kuczyński. Pierwsze wnioski o dofinansowanie specjalna rada grupy (w jej skład wchodzą m. in. urzędnicy z poszczególnych gmin, rybacy, wędkarze) rozpatrzy wiosną. - Część pieniędzy przeznaczonych jest na funkcjonowanie samej grupy, część jest do dyspozycji gmin i część do przedsiębiorców prywatnych - wylicza A. Kuczyński.

Jednak jak to bywa z pieniędzmi unijnymi, aby otrzymać dofinansowanie, trzeba najpierw wyłożyć cała kwotę, której część będzie później zwrócona. R. Karlicki już martwi się, czy dostanie kredyt, bo - jak mówi - jego biznesplan opiewa na kilkaset tysięcy złotych. - Szkoda, że pieniędzy nie otrzymamy z góry - kwituje Karlicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska