Do zdarzenia doszło w niedzielę (26 czerwca). Dyżurny strzeleckiej policji otrzymał zgłoszenie o kolizji w Dobiegniewie. Sprawa była o tyle poważna, że jak wynikało ze zgłoszenia, jeden z uczestników zdarzenia może być nietrzeźwy. Na miejsce skierowano strzelecką drogówkę.
Poszkodowana w wyniku kolizji, kierująca fordem ka zahamowała na skrzyżowaniu, aby ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi. W tym momencie, w tył jej auta najechał kierujący polonezem. Z zeznań świadków wynikało, że mężczyzna po wyjściu z auta, ledwo trzymał się na nogach.
Mundurowi zbadali stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Okazało się, że 42-letni kierowca poloneza ma w organizmie ponad cztery promile alkoholu. Mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego stwierdził, iż po pracy wypił sobie kilka piwek i postanowił wrócić do domu. Na domiar złego, jak ustalili policjanci, mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Zakaz wynikał z wcześniejszego kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz pomimo zakazu, a także za spowodowanie kolizji drogowej 42-latek odpowie przed sądem.
Zobacz też: Lubuskie czarne punkty. Te miejsca lepiej omijać [MAPA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?