W niedzielę 21-latek został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Prokuratura postawiła mu zarzuty najcięższego kalibru. Początkowo miał to być zarzut gwałtu, zagrożony karą do 12 lat więzienia. Skończyło się na zarzucie gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to kara do 15 lat, ale nie mniejsza niż pięć lat. - Zdecydował przede wszystkim wiek ofiary, to przecież jeszcze małe dziecko - mówi „GL” prokurator Roman Witkowski z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp.
21-latek przyznał się do gwałtu. Kolejny podstawiony mu zarzut to kierowanie samochodem po pijanemu. W czasie przesłuchania przyznał się też, że był pijany. Policja szuka też białego busa sprawcy. Z nieoficjalnych informacji "GL" wynika, że nagrał go szkolny monitoring w Bierzwniku, gdy późniejszy sprawca jechał koło ośmiolatki idącej chodnikiem.
Mężczyzna może mieć na sumieniu również inne gwałty na dzieciach. – Nie wykluczamy tego – mówi prokurator Witkowski.
Od czwartkowego popołudnia, 14 września, lubuscy policjanci szukali 21-latka. Do sprawy, decyzją komendanta lubuskiej policji, wytypowano najlepszych i najbardziej doświadczonych policjantów. Pomagali policjanci z województwa zachodniopomorskiego i wielkopolskiego. Wytypowano osobę, która mogła być odpowiedzialna za to bulwersujące zdarzenie.
- Całą noc z piątku na sobotę policjanci pracowali nad najbardziej optymalnym założeniem taktycznym, w kontekście dotarcia do posesji i skutecznego zatrzymania mężczyzny – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Grupa policyjnych antyterrorystów przeprowadziła spektakularną akcję. 21-latek był zaskoczony zatrzymaniem.
Mieszkaniec powiatu strzelecko–drezdeneckiego w czwartek, 14 września, w Bierzwniku (woj. zachodniopomorskie) porwał 8-latkę wracającą ze szkoły. Dziewczynka wsiadła do jego auta. Porywacz wywiózł ją na teren województwa lubuskiego. Tam zgwałcił. Wyrzucił dziecko z auta w Dobiegniewie (woj. lubuskie) i uciekł. Myślał, że pozostanie nieuchwytny.
Przeczytaj też: Zorganizowana grupa przestępcza rozbita w Gorzowie. To handlarze narkotyków [WIDEO, ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
