Jak powiedział nam prokurator rejonowy Mariusz Nowak sprawa ciągnęła się dość długo, bo śledczy czekali na opinię biegłego z dziedziny ruchu drogowego.
Dodał, że była niezbędna, żeby stwierdzić, czy kierowca ciężarówki jest winny tego, co się stało. Zdaniem biegłego - tak. Prokuratura nie ma jednak wątpliwości, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Kierowca tłumaczył, że ze swojej kabiny nie zauważył rowerzysty, który jechał w kierunku ogródków działkowych. W chwili wypadku był trzeźwy. Usłyszał zarzut, że nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa i nie zachował należytej ostrożności poprzez niewłaściwą obserwację drogi z terenu budowy.
Za spowodowanie śmierci 70-letniego mężczyzny grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. W tego typu sprawach wyroki są często zawieszane.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?