Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą mieć kino w Podmoklach Małych

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Wiktoria Judt, Natalia Wośko i Wiktoria Olender wiedzą, że nie należy wyrzucać chleba, bułek, bo są takie kraje na świecie, gdzie dzieci głodują i chętnie zjadłyby te wyrzucone w Podmoklach śniadania.
Wiktoria Judt, Natalia Wośko i Wiktoria Olender wiedzą, że nie należy wyrzucać chleba, bułek, bo są takie kraje na świecie, gdzie dzieci głodują i chętnie zjadłyby te wyrzucone w Podmoklach śniadania. Mariusz Kapała
- Dzieci w Afryce głodują, dlatego nie możemy wyrzucać chleba do śmieci - uważa Wiktoria Olender. W małej szkole w Podmoklach, również Małych, wielka akcja. Dzieciaki uczą się, żeby nie marnować żywności.

- Pomysł wzięcia udziału w akcji niemarnowania żywności urodził się u nas z powodów prozaicznych, życiowych, niestety... - wzdycha Elżbieta Ryczek, dyrektorka podstawówki w Podmoklach Małych. Jakie to powody? - Zaczęliśmy znajdować w koszach bułki, kanapki przyniesione przez uczniów na śniadanie. To zabolało, powiem szczerze. Postanowiliśmy, że trzeba coś z tym zrobić.

A ponieważ sieć sklepów Tesco akurat ogłosiła ogólnopolską akcję dla szkół pt. "Talent do niemarnowania", podmoklanie postanowili wziąć w niej udział. I to na różne sposoby.

- Pierwszym pomysłem były obchody Światowego Dnia Żywności, który przypadał 16 października - relacjonuje Weronika Kandulska, koordynatorka akcji. - Odbył się wtedy apel całej szkoły, kilkoro uczniów wystąpiło przed koleżankami i kolegami. Zaśpiewali odpowiednie do tematu piosenki, wygłosili też specjalne przesłanie.

Trójka uczennic, z którymi rozmawiamy właśnie wtedy apelowała do całej społeczności szkolnej. O co?

- Żeby nie wyrzucać żywności, bo są takie miejsca na świecie, gdzie dzieci głodują i chętnie zjadłyby nawet to, co my wyrzucamy - mówi Wiktoria Olender. A jej koleżanka, też Wiktoria, ale Judt wskazuje, że tak się dzieje w Afryce. - Tam dzieci głodują - dodaje i wtrąca hasło, jakie ułożyli: "Ludzie jedzenie marnują, a dzieci w Afryce głodują". Ciekawe, czy przesłanie poskutkowało? - Myślę, że myśmy zmotywowali kolegów, żeby jednak odtąd nie wyrzucali chleba - wyraża poważną opinię Natalia Wośko.

Żeby wziąć oficjalnie udział w akcji Tesco uczniowie nakręcili specjalny film pt. "Pomocne aniołki". W internecie odbywa się głosowanie na ten filmik. Został zrealizowany oczywiście w ramach tematu akcji. Placówka z Podmokli Małych na tę okoliczność zebrała już dużo głosów i jest na pierwszym miejscu rankingu w powiecie zielonogórskim, a na siódmym w woj. lubuskim. Tak mówi komunikat organizatorów z Tesco.

- Walczymy o najlepsze miejsce w tej rywalizacji, bo chcemy wygrać kino dla naszej wsi - podkreśla dyr. Ryczek. - Jest taka nagroda, a gdyby nam się udało zdobyć, to kino trafiłoby do sali wiejskiej. Wtedy będzie frajda dla wszystkich mieszkańców Podmokli Małych i Wielkich. Jest też inna możliwa do zdobycia nagroda, sala komputerowa dla szkoły. Zobaczymy jak to się ułoży, wszystko zależy od ludzi, a głosowanie trwa do 19 grudnia...

Lecz choć nagroda może być dodatkowym dopingiem dla uczniów, to najważniejsze dla pedagogów są wartości niematerialne, jakie niesie akcja. Pokazanie dzieciom, że chleb trzeba szanować, a żywność jest dla wielu ludzi, narodów czymś niełatwym do osiągnięcia. Dlatego uczniowie wezmą udział w kolejnym działaniu, a będzie to Gwiazdka dla Afryki, jasełka zaplanowane na 15 grudnia, najbliższą niedzielę.

- Wezmą w tym udział rodzice, dzieci, pedagodzy, cała wieś - wylicza W. Kandulska. - Każdy kto przyjdzie będzie mógł wykupić cegiełkę, za które potem, za pośrednictwem organizacji UNICEF, zostaną zakupione szczepionki przeciwko różnych chorobom afrykańskich dzieci z Sierra Leone.

Jasełka przygotowała katechetka Ewa Heyduk, a dowiedział się o nich ciemnoskóry poseł na Sejm RP Killion Munyama pochodzący z Zambii, a mieszkający w Wielkopolsce. Poseł zamierza odwiedzić szkołę w Podmoklach, gdyż patronuje podobnym działaniom na rzecz Afryki. Wprawdzie nie przybędzie teraz, tylko w styczniu, ale dla placówki jest to wielkie przeżycie. Wszyscy czekają na wizytę. I w tym czasie tworzą, wzorem... Wisławy Szymborskiej, "lepieje". Jeden z nich mówi: "Lepiej podzielić się z innym śniadaniem, niż wyrzucić je do kosza ranem".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska