Nowosolska prokuratura przesłuchała już kierowcę, który we wtorek, 1 marca wjechał pod pociąg pasażerski na przejeździe kolejowym w Nowej Soli. Ustalono, że wjeżdżając na przejazd kolejowy i próbując na nim zawrócić, rażąco naruszył bezpieczeństwo swoje i innych. Koła ciężarówki zaczęły się ślizgać. Wtedy również doszło do opuszczenia półrogatek. Torami nadjeżdżał pociąg pasażerski relacji Wrocław-Zielona Góra. Zderzenia nie dało się uniknąć.
Kierowca cysterny usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu za to kara do nawet 10 lat więzienia.
Maszynista pociągu pasażerskiego widząc cysternę na torach włączył hamulec i wbiegł do wagonów krzycząc, żeby ludzie chwytali się czego tylko się da, bo za chwilę dojdzie do zderzenia. Po chwili pociąg uderzył w cysternę odrywając ją od ciągnika.
Pasażerowie mówią, że tylko dzięki przytomności maszynisty nie doszło do tragedii.
Po uderzeniu w cysternę pociąg zatrzymał się dopiero po około 100 metrach. O sile uderzenia świadczy zmiażdżona kabina maszynisty.
W pociągu jechało około 50 pasażerów. Aż 30 osób w wieku od 9 do 74 lat odniosło obrażenia. Pięć z nich zostało przewiezionych do szpitala.
Czytaj więcej o wypadku na przejeździe w Nowej Soli:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?