Zamiast kredy - laptopy i biała tablica na... dotyk

TAKIE DOTACJE DOSTAŁY NASZE SZKOŁY

TAKIE DOTACJE DOSTAŁY NASZE SZKOŁY

* Szkoła Podstawowa w Mirocinie Dolnym - 98,9 tys. zł;
* Zespół Szkół nr 2 w Żaganiu 139,6 tys. zł;
* Szkoła Podstawowa im. S. Żeromskiego w Otyniu - 145,3 tys. zł;
* Szkoła Podstawowa im. H. Sienkiewicza w Niedoradzu - 60,3 tys. zł.

Zamiast zeszytów na ławkach - laptopy. Po jednym dla każdego ucznia. Przed nimi, zamiast ciemnozielonej lub czarnej tablicy i kredy, projektor i biała tablica interaktywna, reagująca na dotyk. Ciekawość dzieciaków jest tak duża, że kiedy tylko pojawia się okazja do skorzystania z nowoczesnego sprzętu, w klasie pojawia się las rąk. Wydaje się więc, że odwieczny problem nauczycieli, by wyciągnąć kogoś do tablicy, właśnie przestał istnieć.

Tak w wielkim skrócie wyglądała we wtorek pokazowa lekcja języka niemieckiego w szkole podstawowej w Mirocinie Dolnym. To właśnie tu podsumowano pierwszy etap rządowego programu "Cyfrowa Szkoła", dzięki któremu dziesięć lubuskich szkół miało to szczęście i wzbogaciło się w najnowocześniejszy sprzęt dydaktyczny. Szczęście, bo wnioski do urzędu wojewódzkiego złożyło ponad 70 szkół, od tych najmniejszych po te całkiem spore. A wylosowanych (póki co) zostało dziesięć.

Co więc trafiło do Mirocina Dolnego? M.in. 32 laptopy (26 dla uczniów, sześć dla nauczycieli), tablica interaktywna, projektor, wizualizer oraz dwa programy: do głosowania i zarządzania siecią.
Dla dyrektorki szkoły, Elwiry Hajnos-Pituch jest to kontynuacja obranej ścieżki. - Jestem zwolennikiem techniki - śmieje się. - Kiedyś byliśmy pierwszą szkołą z pracownią komputerową, pierwszą tablicę interaktywną też mieliśmy dosyć dawno - wylicza.

Nie zmienia to jednak faktu, że nowy sprzęt to ogromny skok dla wiejskiej podstawówki.
- Jesteśmy przekonani, że program będzie kontynuowany, zgodnie z zapowiedzią pani minister Krystyny Szumilas. Z całą pewnością przyspieszy to proces odchodzenia od takiej tradycyjnej tablicy do nowoczesnych metod nauczania - mówił obecny na uroczystości wojewoda Marcin Jabłoński. - Te urządzenia uatrakcyjnią i unowocześnią proces dydaktyczny, uczynią zajęcia ciekawszymi. Jednocześnie przełamywana była też pewna bariera technologiczna w dostępie do szerokopasmowego internetu - dodał.

Radosław Wróblewski, lubuski wicekurator oświaty, podkreślił z kolei, że zyskają też nauczyciele. - Wielkim walorem tego programu, jest to, że nauczyciele są bardziej zaangażowani w proces szkoleniowy. Poznają nie tylko sprzęt, ale też aplikacje. I są to nie tylko nauczyciele od informatyki, ale każdego innego przedmiotu - tłumaczył.

W ramach programu do lubuskich szkół trafiły łącznie 392 laptopy, 22 tablice interaktywne, 27 projektorów, 14 wizualizerów i 10 ekranów.

Pilotaż potrwa do końca sierpnia. Z programu skorzystają głównie uczniowie klas IV-VI. "Cyfrowa Szkoła" ma pomóc ok. 380 podstawówkom w całym kraju. Na ten cel państwo chce przeznaczyć 61 mln zł.