Projektor pożyczyli z urzędu, a film wyświetlano na ścianie świetlicy.
W Żukowie ktoś rzucił hasło: A może zrobimy film? I zrobili. jego premiera miała miejsce przed kilkoma dniami, na odrapanej ścianie świetlicy. jednak nikomu to nie przeszkadzało. Bo przecież na ekranie w roli bohaterów słynnej baśni "Kopciuszek" oglądali w roli gwiazd same znajome.
Dla ciała, dla ducha
Młodzież zajmowała się sprawami technicznymi, a dzieci brały udział jako aktorzy. Scenariusz pomógł napisać Krzysztof Gureczny, który także poprowadził warsztaty tłumaczące jak taki scenariusz napisać.
.
Nie tylko filmem jednak najmłodsi żyli. Dlatego też na świetlicy wiejskiej odbywały się zajęcia kulinarne w każdą środę, a w piątki wieczory filmowe. Odbył się także wieczór poezji, podziwianie gwiazd na nocnym niebie, a także wycieczki po ciekawych miejscach i ich fotografowanie. O miejscach tych wcześniej opowiedział Jan Zelek.
Na podsumowaniu wakacji podano wyniki konkursu fotograficznego, z którego zdjęcia trafią do kalendarza, który chce wydać Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi Żuków. Przy okazji można było skosztować przysmaków przygotowanych przez dzieci i młodzież. A była tego różnorodność; ciasta, sałatki, galaretki, racuchy, naleśniki.
Gwiazdy z sąsiedztwa
Jednak gwoździem imprezy była oczywiście premiera filmu. Po niej przyznano "Złote Żuki", czyli lokalne odpowiedniki Oscarów. W rolach głównych wystąpiły dzieci. Kopciuszka zagrała Klaudia Dynak, księcia - Maciej Wieczorek, macochę - Anna Kopeć, Matyldę - Paula Barczyszyn, Teresę - Justyna Guzior, wróżkę - Oliwia Barczyszyn, prezenterki TV - Kamila Mielcuch i Ola Barczyszyn, listonosza - Artur Wilman, barmana - Dawid Bocheński, żula - Piotr Kubów jako dzieci wystąpili Zuzanna Barczyszyn i Marcin Ryśkiewicz. Reżyserem jest Przemysław Barczyszyn, scenarzystą Jakub Zieliński, kamerzystą Adam Ślefarski, oświetleniowcem Piotr Kubów, dźwiękowcem Piotr Wieczorek, montaż Adam Ślefarski i Przemysław Barczyszyn, kierownik produkcji Wiesław Kopeć. Scenariusz powstał we współpracy: J. Zielińskiego, P. Barczyszyna, P. Kubów i P. Wieczorka.
Jak to po premierze po części oficjalnej rozpoczęło się ognisko z pieczeniem kiełbasek, na którym wszyscy wypowiadali się na temat filmu, który podobał się mimo kilku wpadek. Wkrótce w "GL" recenzja "Kopciuszka".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?