Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bitwa o szkolne pieniądze

Krzysztof Koziołek
Związkowcy z ogólniaka żądają od dyrektora zwrotu 27.700 zł.

Pieniądze w latach 2003-2006 wydano z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Zdaniem Wolnego Związku Zawodowego Solidarność Oświata zrobiono to niezgodnie z regulaminem.

Dlaczego? Bo dyrektor Wiesław Krukowski pożyczek i zapomóg nie uzgadniał ze związkami zawodowymi działającymi w szkole. W tamtym okresie były to ZNP i Solidarność (WZZ Solidarność Oświata powstał w połowie ub. roku, m.in. w celu wyjaśnienia spornej sprawy).

Była opinia czy nie?

Wnioski rozpatrywała komisja socjalna złożona co prawda także z członków związków zawodowych, ale... Według związkowców z WZZ komisja jest tylko ciałem doradczym, a potrzebne były opinie związków zawodowych, a tych nie było. - Najpierw wezwaliśmy dyrektora do zwrotu pieniędzy, a dopiero po półrocznej wymianie pism założyliśmy sprawę w sądzie - zaznacza szefowa związku Agata Harciarek.

- Pieniądze były wydatkowane zgodnie z ówczesnym regulaminem. Zdarzało się, że brakowało podpisu przedstawiciela związku, ale to nie znaczy, że związek o tym nie wiedział - broni się W. Krukowski. Podkreśla, że do maja ub. roku żaden z działających związków nie miał uwag. - Państwowa Inspekcja Pracy po kontroli w naszej szkole też nie nakazała zwrotu tych pieniędzy - zauważa. I dodaje, że dbając o dobre imię szkoły wystąpił do sądu o ustanowienie mediatora. - Chcę załagodzić konflikt - mówi.

Sam też wziął

Wśród spornych kwot są też trzy pożyczki mieszkaniowe dyrektora. Zdaniem związkowców jedna z nich - tzw. uzupełniająca (1.200 zł) została przyznana niezgodnie z regulaminem, a druga (3,5 tys. zł) bez zgody związku. W. Krukowski przyznaje, że pierwszą wziął niezgodnie z regulaminem, ale zaznacza, że pieniądze już zwrócił.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że 24 maja odbędzie się konkurs na stanowisko dyrektora w ogólniaku. - Czy sprawa w sądzie ma z tym związek? - pytamy obie strony konfliktu.
- Sprawa zaczęła się już rok temu w marcu - odpowiada A. Harciarek.
- Ludzie różnie mówią. Mnie interesuje dobro szkoły, konkurs jest na drugim miejscu - odpowiada W. Krukowski, który będzie starał się o ponowny wybór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska