Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwyrodnialec przywiązał psa do drzewa w lesie w Nowej Soli [WIDEO]

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Pies został znaleziony w lesie w okolicach ul. Starostawskiej. Był tak mocno przywiązany do drzewa, że ledwo mógł się obracać. Gdyby nie znalazł go spacerowicz, zdechłby.

Mieszkaniec Nowej Soli w środę, 20 lipca, był na spacerze. Szedł lasem w okolicach ul. Starostawskiej. W pewnym momencie dostrzegł psa przy drzewie. Zwierzę stało, bo nie mogło wykonać żadnego innego ruchu. Bo tak mocno pies był przywiązany do drzewa. Sznur zaciśnięto z taka siłą, że krępował ruchy zwierzaka.

Mieszkaniec Nowej Soli zaalarmował policję, a ta dała znać straży miejskiej. Na miejscu szybko zjawili się strażnicy miejscy. Pies na ich widok merdał ogonem. Dawał się głaskać. Widać, ze to bardzo przyjazny i łagodny czworonóg.

Strażnicy uwolnili psiaka, delikatnie odcinając sznur krępujący jego szyję. – Pies został natychmiast przewieziony do weterynarza – mówi Ewa Batko, rzeczniczka nowosolskiego magistratu. Po badaniach stwierdzono, że pies był odwodniony, ale jest w dobrej kondycji. – Zwierzak miał wielkie szczęście. To, że żyje, zawdzięcza przechodniowi, któremu nie był obojętny jego los – mówi E. Batko. Gdyby psa nie znalazł spacerowicz, pies zdechłby.

Straż miejska sprawę przekazała policji. Ta szuka już sadysty, który porzucił psa na pewną śmierć. Wiemy, że zgłosił się były właściciela czworonoga. Powiedział komu oddał psa. Policja to wyjaśnia i ustala, kto jest odpowiedzialny za porzucenie psa w lesie.

Zobacz też: Lubuskie czarne punkty. Te miejsca lepiej omijać [MAPA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska