Wycięto stare lipy, z których największa miała w obwodzie 2,8 m w obwodzie ( mierzone na wysokości 1,3 m) oraz klon. W fosie przy ul. Chopina, nieopodal odbudowanej bastei pod piłami padł jesion wyniosły, który miał w obwodzie ponad trzy metry. Burmistrz Kożuchowa Paweł Jagasek tłumaczy swoją decyzję względami bezpieczeństwa mieszkańców i złym stanem drzew. - Na moim profilu facebooka wszyscy chwalą tę decyzję – mówi włodarz Kożuchowa.
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej w poniedziałek (20 lutego).
Zobacz też: Wycinka drzew przy ul. Kostrzyńskiej. Co mówią urzędnicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?