Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kożuchów. Szerszenie ulepiły kokon o wysokości prawie metra

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Strażacy z OSP w Kożuchowie mają odpowiednie ubranie i sprzęt do walki z szerszeniami
Strażacy z OSP w Kożuchowie mają odpowiednie ubranie i sprzęt do walki z szerszeniami OSP w Kożuchowie
Strażacy widzieli wiele gniazd szerszeni, ale to było jednym z większych, sięgało metra wysokości. W domu, którego ścianę wybrały owady mieszkały dzieci, dlatego istniało realne zagrożenie ich zdrowia i życia.

Strażacy widzieli wiele gniazd szerszeni, ale to było jednym z większych, sięgało metra wysokości. W domu, którego ścianę wybrały owady mieszkały dzieci, dlatego istniało realne zagrożenie.

To był bardzo nietypowy kokon, złożony aż z 18 plastrów z larwami szerszeni. Ciężko było się dostać do gniazda, bo owady znalazły schronienie w podbitce domu, którą trzeba było odkręcić – opowiada prezes OSP w Kożuchowie Tomasz Walczak.

Strażacy z OSP przyznają, że widzieli wiele gniazd, ale ten kokon był jednym z największych. Miał prawie metr wysokości.
Zastępca Komendanta Powiatowego KP PSP Nowa Sól Sławomir Ozgowicz wyjaśnia, że usuwaniem gniazd szerszeni w prywatnych budynkach zgodnie z procedurami zajmują się specjalistyczne firmy. Strażacy jeżdżą do tego typu akcji, jeśli szerszenie pojawiają się w budynkach użyteczności publicznej, np. w szkołach czy tam gdzie ze względu na zagrożenie ludzkiego życia potrzebna jest szybka akcja.

W niedzielę na pomoc mieszkańcom domku jednorodzinnego wysłana została jednostka OSP Kożuchów, ze względu na to, że w domu tym mieszkają dzieci i było realne zagrożenie ich życia. – Mamy w powiecie 18 jednostek OSP, ale tylko kilka ma specjalistyczny sprzęt do usuwania gniazd tych niebezpiecznych owadów i odpowiednie ubranie. Strażacki mundur nie wystarczy, szerszenie potrafią przez taki materiał użądlić strażaka – podkreśla Sławomir Ozgowicz.

Czytaj także: Pszczoły oblepiają domy i samochody [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska