Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierze z Międzyrzecza trenowali unieszkodliwianie min-pułapek

Dariusz Brożek
W zajęciach wzięli udział dowódcy i oficerowie sztabu dziewiątej zmiany PSZ oraz mjr Maxime Casteleyn (z lewej) z amerykańskiej armii.
W zajęciach wzięli udział dowódcy i oficerowie sztabu dziewiątej zmiany PSZ oraz mjr Maxime Casteleyn (z lewej) z amerykańskiej armii. fot. Mjr Szczepan Głuszczak
Ćwiczenia saperskie były kolejną odsłoną przygotowań międzyrzeczan do misji w Afganistanie. Największym zagrożeniem będą tam dla nich tzw. improwizowane ładunki wybuchowych IED (z ang. Improvised Explosive Device).

- "Zachowanie się żołnierzy w rejonach zaminowanych i zagrożonych występowaniem improwizowanych ładunków wybuchowych IED (z ang. improvised explosive device)" - to temat ćwiczeń sztabowców dziewiątej zmiany Polskich Sił Zadaniowych (PSZ), którzy w ramach sił międzynarodowych ISAF przygotowują się do misji w Afganistanie.

Zajęcia odbyły się na poligonie w Wędrzynie. - Ich głównym celem było przedstawienie zasad postępowania na wypadek wykrycia IED oraz innych niebezpiecznych środków, które spotkać możemy w rejonie operacji w Afganistanie - zaznaczył kpt. Maksymilian Libelt dowódca kompanii saperów z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej (17WBZ) z Międzyrzecza

IDE to największe zagrożenie dla sił koalicji w Afganistanie. Rebelianci minują nimi drogi i pobocza, ofiarami eksplozji są żołnierze i cywile. Podczas zajęć na wędrzyńskim poligonie instruktor zademonstrował sztabowcom "siedemnastej" różne sposoby i metody podkładania tzw. min pułapek. Wyjaśnił także, że większość z nich wykonywana jest z podręcznych materiałów i z pozoru nie wyglądają groźnie.

- Różnorodność ładunków jest tak wielka, że nie sposób jest omówić wszystkich przypadków z osobna - podkreślił kpt Libelt.

Pracują nad właściwymi nawykami

Uczestnicy szkolenia mogli sprawdzić działanie IED na specjalnie przygotowanej w tym celu na tzw. ścieżce saperskiej. Na trasie spotkać można było m.in. strzykawki i klamerki. Wszystkie te przedmioty, w połączeniu z przewodami, zapalnikami i materiałami wybuchowymi stanowią wielkie zagrożenie. -

Dzięki podobnym ćwiczeniom poszerzamy naszą wiedzę na temat potencjalnych zagrożeń w rejonie konfliktu. Z pewnością będę bardziej przezorny - powiedział mjr Zbigniew Siwek, oficer sztabu PSZ.

Podobne szkolenie przejdę pozostali żołnierze dziewiątej zmiany Polskich Sił Zadaniowych. Wszyscy bez wyjątku; bez względu na specyfikę swojej służby i zadania realizowane podczas operacji. - Posiadając odpowiedni poziom wiedzy i prawidłowe nawyki możemy w znacznym stopniu zmniejszyć zagrożenie lub przynajmniej nauczyć się odpowiednio reagować - podkreślił ppłk Piotr Zieja, szef sztabu 17 WBZ i PSZ.

W zajęciach uczestniczył także mjr Maxime Casteleyn z amerykańskiej armii, który od tygodnia przygotowuje się razem z żołnierzami Czarnej Dywizji do operacji w Afganistanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska