Około rok temu 32-letni Maciej M. ze swoim rówieśnikiem Remigiuszem S. brutalnie zamordował swego 57-letniego ojca Bogdana i ukrył jego ciało w piwnicy własnego domu. Po zgłoszeniu zaginięcia, policjanci szukali go na terenie kraju i za granicą. Prawda okazała się jednak wyjątkowo brutalna. Młodzi mężczyźni zaatakowali śpiącego Bogdana M. okładając go tępymi narzędziami, dusząc i łamiąc kręgosłup. Ciało zostało ukryte w piwnicy i przysypane wapnem, aby ukryć swąd rozkładających się zwłok.
Po odkryciu tej makabrycznej zbrodni w mieście zawrzało. - To okropne, jak coś takiego mogło zdarzyć się u nas w mieście? - z niedowierzaniem pytają ludzie. Ludzie mieszkający w sąsiedztwie domu, w którym doszło do zbrodni, są wstrząśnięci. - Codziennie przechodzę obok tego budynku spacerując z psem - mówi pan Lech Ignatowicz, który mieszka niedaleko miejsca zbrodni. - Nigdy bym nie pomyślał, że tam w piwnicy od roku leżą zwłoki. Skoro w sąsiedztwie dzieją się takie rzeczy, to strach teraz po ulicy chodzić - dodaje emerytowany wojskowy.
Co popchnęło młodych mężczyzn do zabójstwa? Jakimi ludźmi byli? Jakie są reakcje ich znajomych? - o tym przeczytacie w najbliższym sobotnio-niedzielnym (24-25 stycznia) papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Zobacz też: Zabójstwo w Międzyrzeczu. Zarzuty dla syna ofiary i jego kolegi (zdjęcia, wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
