Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojenna mogiła tuż przy drodze. Makabryczny widok... [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Archeolog Maksymilian Frąckowiak nad mogiłą spędził kilka godzin. Szczątki trzeba było delikatnie wydobyć, oczyścić i przygotować do transportu. Zostaną pochowane na cmentarzu wojennym
Archeolog Maksymilian Frąckowiak nad mogiłą spędził kilka godzin. Szczątki trzeba było delikatnie wydobyć, oczyścić i przygotować do transportu. Zostaną pochowane na cmentarzu wojennym Dariusz Brożek
Szczątki z czasów wojny były przy drodze powiatowej z Międzyrzecza do Pszczewa. To nie pierwsze takie znalezisko. Czy ostatnie?

Wojenna mogiła jest kilkanaście metrów od drogi. Płytka, ma niespełna metr. Na jej dnie kuca archeolog Maksymilian Frąckowiak. Delikatnie wyciąga z ziemi kość, czyści ją pędzelkiem i wkłada do plastikowej trumienki, wypełnionej ludzkimi szczątkami. Ma wierzchu leży fragment czaszki. Makabryczny widok...

Przeklęte miejsce

W Policku mówi się, że miejsce, w którym znaleziono mogiłę, jest przeklęte. W każdym razie właśnie tu pod koniec wojny, dokładnie w styczniu 1945 r., doszło do masakry niemieckich żołnierzy i cywili. Od tamtych krwawych wydarzeń minęło wprawdzie już 71 lat, ale grzybiarze i turyści nadal odnajdują tutaj granaty, pociski artyleryjskie i fragmenty wojskowego ekwipunku. Oraz masowe groby. Na jeden z nich natrafił ostatnio mieszkaniec Krakowa. Zawiadomił o tym ekspertów z pracowni badań archeologicznych Pomost, którzy od lat szukają w zachodniej Polsce mogił niemieckich żołnierzy.

Ekshumacja trwała w sumie kilka godzin. - Grób znajdował się w leju, który powstał po uderzeniu bomby lub ciężkiego pocisku artyleryjskiego. Znaleźliśmy w nim szczątki ośmiu niemieckich żołnierzy - mówi archeolog Frąckowiak. O tym, że znaleziono szczątki niemieckich żołnierzy, świadczą fragmenty wojskowego ekwipunku. Badacze znaleźli obuwie oraz srebrny sygnet z wygrawerowaną trupią czaszką. - Takie sygnety nosili żołnierze Waffen SS - zaznacza Adam Białas, który prowadził ekshumację razem z Michałem Frąckowiakiem.

Nieznani żołnierze

Kto jeszcze został pochowany w mogile, nie wiadomo i raczej nie da się tego ustalić. Przy wielu szczątkach nie było nieśmiertelników. To charakterystyczne blaszki z zakodowanymi informacjami o żołnierzach. Po śmierci wojskowych były przełamywane. Jedną część zabierali koledzy, a drugą wkładali do ust zabitego. - Dzięki nieśmiertelnikom można łatwo zidentyfikować ciało - tłumaczy Adam Białas.

Archeolodzy ze Stowarzyszenia Pomost prowadzą prace w całym województwie. Doskonale też znają lasy kolo Policka. Przed trzema i dwoma laty odkryli kilka mogił, z których ekshumowali w sumie szczątki ponad 40 niemieckich żołnierzy. Potem zostały one pochowane na cmentarzu wojennym w Starym Czarnowie koło Gryfina.

Czytaj także: Tajemnicza śmierć rodziny w lesie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska