W sobotę (27.08) w Przytocznej policjanci zatrzymali do drogowej kontroli vw golfa. Razem z kierującym w samochodzie było osiem osób. - Na miejscu pasażera jechała kobieta, która trzymała 9-miesięczne niemowlę. Na tylnej kanapie policjanci pod kocem odkryli pięcioro dzieci w wieku od 4 do 9 lat - relacjonuje Grzegorz Jaroszewicz z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Pięcioro dzieci, które były przewożone na tylnej kanapie, było przykrytych kocem.
Zobacz też: Szok. 43 osoby ściśnięte w busie. Auto jechało z Rumunii do Szwecji (zdjęcia)
24–letniemu kierowcy funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy. Jakby tego było mało, mężczyzna nie posiadał dokumentów od pojazdu, a auto było niesprawne technicznie. - Samochód jeździł na kompletnie łysych oponach - mówi G. Jaroszewicz. - Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby golf uczestniczył w choćby najmniejszym zdarzeniu drogowym - dodaje policjant.
W czasie prowadzenia interwencji policjanci dopilnowali, by dzieci bezpiecznie dotarły do domu. Na miejsce kierowca wezwał znajomego, który swoim pojazdem po kolei zabierał młodych pasażerów. Musiał wykonać kilka kursów. Sprawdzono też, żeby w pojeździe znajdował się odpowiedni fotelik.
W tej sprawie wykroczenia 24-letniego kierowcy były tak poważne, że policjanci zrezygnowali z wystawienia mu mandatu. Poza odebraniem prawa jazdy skierowali też wniosek do sądu.
Zobacz też: Wiózł osobowym autem siedem osób, jedną w bagażniku. Stracił prawo jazdy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
