Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każą usuwać pomniki, ale nie wskazują, które mają być zlikwidowane! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Aleksandra Gajewska-Ruc
Mieszkańcy nie zgadzają się na wyburzenie, ani przeniesienie pomnika w inne miejsce.
Mieszkańcy nie zgadzają się na wyburzenie, ani przeniesienie pomnika w inne miejsce. Dariusz Brożek
Mieszkańcy Kęszycy Leśnej pod Międzyrzeczem bronią żołnierza z gipsu, który jest spadkiem po stacjonujących tam dawniej Rosjanach. Również burmistrz nie zamierza go niszczyć. Czy przyjdzie nam za to zapłacić?

Przysłowiowe czarne chmury wiszą nad pomnikiem od kilku miesięcy. W myśl ustawy z czerwca tego roku pomniki nie mogą upamiętniać, ani propagować osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny. Wyjątkami są m. in. obeliski na cmentarzach, czy pomniki wystawione w ramach działalności artystycznej lub kulturalnej. Co więc z odlanym z gipsu żołnierzem, który jest spadkiem po żołnierzach Armii Radzieckiej, stacjonujących w tej miejscowości w latach 1957-1993 r?

Władze gminy i mieszkańcy miejscowości twierdzą, że jest symbolem wsi i wcale komuny nie propaguje. Jeśli jednak Instytut Pamięci Narodowej będzie innego zdania, wojewoda każe samorządowi usunąć pomnik na własny koszt. Jeśli natomiast lokalne władze same pozbędą się określonych w ustawie pomników do 21 października, odzyskają poświęcone na to środki. Burmistrz Lorenz nie ma takiego zamiaru.

Więcej na ten temat w środę, 27 września, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.

Zobacz też: **

Zapisy do biegu Gazeta Lubuska Run

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska