Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów porwą konie

Dariusz Brożek
- Ten magazynek z nabojami został odnaleziony w okolicy Zatomia Starego, gdzie w styczniu 1919 r. powstańcy walczyli z niemiecką strażą graniczną - opowiada Artur Paczesny
- Ten magazynek z nabojami został odnaleziony w okolicy Zatomia Starego, gdzie w styczniu 1919 r. powstańcy walczyli z niemiecką strażą graniczną - opowiada Artur Paczesny fot. Dariusz Brożek
Za tydzień 88. rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego.Obchody zaczną się batalistycznym przedstawieniem w Sierakowie

Walki w powiecie zaczęły się dopiero w styczniu 1919 r.
27 grudnia 1918 r. w Poznaniu wybuchło powstanie. Echa tych wydarzeń szybko dotarły na Ziemię Międzychodzką.

- Walki w powiecie sprowokowali Niemcy - przekonuje międzychodzki historyk Artur Paczesny. - 5 stycznia do Sierakowa przybył silny oddział wojska niemieckiego, który uprowadził ze stadniny ponad 100 rasowych koni. Miały dużą wartość jako zwierzęta pociągowe. Mieszkańcy wezwali na pomoc powstańców z Szamotuł i Pniew. Miasto zostało opanowane przez polskie oddziały, które ruszyły na zachód i wkrótce dotarły do linii Zatom Stary - Ławica - Prusim.

Miasta nie odbili

W okolicy Zielonej Chojny i Kolna można trafić na ślady walk sprzed 88 lat. Zachowały się tam resztki okopów, a przy odrobinie szczęścia można w nich znaleźć łuski pocisków i resztki żołnierskiego ekwipunku. Właśnie na tej linii w styczniu 1919 r. zatrzymał się atak Polaków, którzy parli na Międzychód. Miasta nie zdobyli, ale ich patrole podchodziły pod Bielsko.

- Powstańcy mieli ze sobą trzy armaty Barbarę, Danutę i Helenę, z których ostrzeliwali miasto - opowiada miejscowy regionalista Antoni Taczanowski.

W połowie stycznia 1919 r. zacięte walki toczyły się w Kamionnej. Polacy opanowali część wsi. - Niemców dzieliła od powstańców rzeka Kamionka. 16 stycznia 1919 r. przed południem wyparli powstańców, ale później musieli się wycofać przed ich połączonymi siłami. - Wieś pozostała w polskich rękach do 17 stycznia 1920 r., kiedy do Międzychodu wkroczyli polscy żołnierze - mówi mieszkający tam regionalista Tomasz Dobkiewicz.

Cenny autograf

Wielu międzychodzian przedzierało się przez front na polską stronę, żeby walczyć z Niemcami. W mieście działał polski wywiad, który informował powstańców o siłach i zamiarach Niemców.

- Po podpisaniu traktatu wersalskiego w połowie 1919 r. było wiadomo, że Międzychód wróci do Polski. Niemieckie władze przekonywały mieszkańców, iż miasto zostanie jednak w Niemczech - opowiada A. Paczesny. - Wszystkie eksponaty z tamtych czasów wypożyczymy do muzeum w Sierakowie, gdzie 17 stycznia odbędą się obchody wybuchu powstania i 86. rocznicy powrotu Ziemi Międzychodzkiej do Polski.

Jedną z atrakcji będzie rekonstrukcja wydarzeń ze stycznia 1919 r., kiedy Niemcy uprowadzili ze stadniny ogiery.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska