Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwiaty w grudniu

Dariusz Brożek
- Leszczyny powinny kwitnąć dopiero w lutym - mówi Agnieszka Winkler z Nadleśnictwa Międzychód
- Leszczyny powinny kwitnąć dopiero w lutym - mówi Agnieszka Winkler z Nadleśnictwa Międzychód fot. Dariusz Brożek
W lasach wysyp borówek i grzybów. Kwitną drzewa, a borsuki i bobry szaleją, zamiast przygotowywać się do snu zimowego.

Nawet najstarsi leśnicy nie pamiętają takiego grudnia. Wysokie jak na koniec roku temperatury spowodowały, że w lasach można zbierać podgrzybki, sowy i zielonki. Pojawiły się także borówki. - Przyroda zupełnie oszalała - komentują leś-nicy.

W piątkowe południe razem z nadleśniczym Piotrem Bielanowskim szukaliśmy przyrodniczych dziwactw w Puszczy Noteckiej. Zatrzymaliśmy samochód w lesie koło Kaplina. W ciągu kwadransa zebraliśmy słoiczek jagód. Owoce są wprawdzie nieco cierpkie, ale bardzo soczyste i dość duże. - Pierwszy raz w życiu zbieram jagody w grudniu - mówi P. Bielanowski.

Wiosenne opryski

W lasach buszują borsuki i bobry, które o tej porze roku powinny przygotowywać się do snu zimowego. Rosnące na skraju drogi leszczyny obsypane są zwisającymi kwiatami. - Te drzewa powinny kwitnąć dopiero w lutym - mówi Agnieszka Winkler z nadleśnictwa.

Co będzie, jeśli przyjdą niskie temperatury i kwiaty wymarzną? Czy zakwitną ponownie wiosną przyszłego roku? P. Bielanowski twierdzi, że rośliny powinny wyjść z tego bez większego szwanku. - Czerwcowa i lipcowa susza była dla nich znacznie groźniejsza. Teraz nie przewiduję większych strat w leśnych uprawach - przekonuje.

Na nietypową aurę narzekają rolnicy, którzy zaczęli wiosenne opryski ozimin. Zboża rosną jak na drożdżach, dlatego już teraz trzeba je pryskać preparatami przeciw robakom i różnym chorobom. - Zboże powinno się wysiewać między 25 i 30 września. Niektórzy zrobili to pod koniec sierpnia i teraz mają problemy - tłumaczy rolnik z Kamionnej Jerzy Mizera.

Przyjdzie czas na cytrusy?

W międzychodzkich ogródkach kwitną stokrotki, jasnozielonymi pąkami obsypane są krzewy i młode drzewa. - W parku Oscara Tietza zakwitły pigwowce. Już drugi raz w tym roku. Rosnące tam forsycje mają nabrzmiałe pąki i jeśli takie temperatury utrzymają się przez kilkanaście dni, to zakwitną. Akurat na Boże Narodzenie - mówi Wojciech Mamet, który koordynuje prace przy zieleni miejskiej.

Pod koniec tygodnia temperatura w nocy oscylowała w granicach 6-7 st. Celsjusza, a w dzień sięgała nawet 14 stopni. Jak podkreślają meteorolodzy, w pierwszej dekadzie grudnia średnie temperatury były dwa razy wyższe niż zazwyczaj. I najwyższe od ponad 200 lat. Synoptycy zapowiadają ochłodzenie w pierwszych dniach tygodnia, a później kolejne ocieplenie. Mrozu i śniegu możemy się spodziewać najwcześniej w przyszłym tygodniu.

- Za kilka lat będziemy sadzić w ogródkach cytryny - komentują leśnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska