Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nastolatek zamordował wujka w Maszewie. Usłyszał wyrok [ZDJĘCIA]

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
10 lat pozbawienia wolności - taki wyrok usłyszał Wiktor, który przez sąd został uznany winnym brutalnego morderstwa.
10 lat pozbawienia wolności - taki wyrok usłyszał Wiktor, który przez sąd został uznany winnym brutalnego morderstwa. Piotr Jędzura
Wiktor miał 16 lat, kiedy brutalnie zamordował wujka w Maszewie koło Krosna Odrzańskiego. W szale zadał ponad 30 ciosów siekierą, nożem, butelką, szufelką do węgla i kijem od szczotki. W poniedziałek, 13 czerwca, chłopak usłyszał wyrok 10 lat więzienia. Na jego twarzy nie było skruchy. Płakali za to jego rodzice.

Wysportowany, silnie zbudowany niewysoki chłopak do sądu przyjechał z celi aresztu przy ul. Łużyckiej w Zielonej Górze. Wcześniej, do czasu uzyskania pełnoletniości siedział w ośrodku dla nieletnich w Szczecinie. Osiemnastkę spędził za kratami więziennej celi.

Zanim trafił za kraty uczył się w szkole o profilu wojskowym. Poukładany chłopak, dobrze się uczył - taka panowała o nim opinia. W ławie oskarżonych faktycznie siedzi zadbany chłopak. Na jego twarzy panuje spokój, nawet wtedy, gdy prokurator wygłasza mowę końcową, przypominając niezwykle brutalne szczegóły zbrodni.

Był styczeń 2014 r. Dzień dość zimny. W oknach domu Andrzeja K. nie widać było świateł. Zwrócił na to uwagę sąsiad. To nieco dziwne, tym bardziej, że w styczniu szybko zapada zmrok. Okazało się, że w środku, w kałuży krwi, leżało zmasakrowane ciało . Jak mówili śledczy, to był makabryczny widok.

Do Maszewa przyjechała krośnieńska policja. Mieszkanie było przeszukane. Zniknęło 300 zł. Część cenniejszych rzeczy była przygotowana do wyniesienia. Na miejscu ustalono, że 57-letni Andrzej został zamordowany. Morderca zadał mu wiele ciosów. Zabójca był wyjątkowo brutalny. Potem, po sekcji, na ciele ofiary doliczono ponad 30 ciosów.

Już na drugi dzień policja miała podejrzanego. Okazał się nim 16-letni Wiktor M. z Krosna Odrzańskiego. Ofiara to jego wujek. Chłopak został zatrzymany. Trafił do celi w izbie dziecka.

Wiktor przyznał się do brutalnego zabójstwa. Kilka razy ze szczegółami opisał drastyczne zabójstwo. Zadawał wujkowi ciosy butelką, nożem, siekierą, metalową szufelką czy kijem od szczotki. Na koniec rzucił na ciało wujka niedopałek papierosa. Upozorował rabunek, chcąc zmylić śledczych. Od samego początku zacierał ślady zbrodni. Pootwierał szafy, zabrał pieniądze i przygotował rzeczy do wyniesienia. Zamknął drzwi na klucz, który wyrzucił do śmietnika. Wyprał ubrania, wyczyścił buty z krwi.

Czytaj też: Morderstwo w Maszewie. Podejrzany to 16-latek

W sądzie Wiktor jednak wycofał wszystkie swoje wcześniejsze zeznania. Nie przyznał się do zamordowania wujka. Mało tego powiedział, że nie był sam. Nie wskazał jednak osoby, bądź osób, które razem z nim miałyby przyczynić się do śmierci. Powiedział również, że nie pamięta samej chwili zabójstwa. Skruchy też nie okazywał, bo jak twierdzi, to nie on zabił.

W poniedziałek 13 czerwca przed zielonogórskim sądem okręgowym odbyły się mowy końcowe w procesie dotyczącym zabójstwa w Maszewie. Prokurator zwróciła uwagę na brutalność zbrodni. Morderca uderzał między innymi siekierą, butelka i nożem. – Na koniec pstryknął papierosa na ciało wujka nie okazując żadnego szacunku dla zwłok – mówiła prokurator. Oskarżyciel podkreślał również zacieranie śladów przez Wiktora. – Po zbrodni cały czas działał, przygotował piłę jakby do wyniesienia, pozorował motyw rabunkowy – mówiła prokurator.

Motyw zbrodni? Prawdopodobnie taki, że wujek miał być czarną owcą rodziny i obrazić babcię. – To osoba potrafiąca manipulować otoczeniem. Uznał, że przyznanie się do winy nie jest dla niego opłacalne – mówiła prokurator o Wiktorze. Wskazała również na opinię biegłych, którzy potwierdzili wysokie zdemoralizowanie chłopaka.

Kara. Nie mogło być mowy o dożywociu ponieważ Witor był nieletni. Prokurator zażądała 25 lat więzienia.

Obrońca w mowie końcowej wskazywał, że nie może być mowy o wysokim zdemoralizowaniu Wiktora, ponieważ jego osobowość się jeszcze nie wykształciła. – Mężczyzna dojrzewa dopiero w wieku 21 lat, później niż kobiety – mówiła obrońca. Obrona wskazywał na szereg ich zdaniem uchybień, które miały mieć wpływ na proces. – W domu po morderstwie byli sąsiedzi, policjanci i trzy osoby z personelu medycznego, tam wymieszały się ślady – mówił obrońca. Dziwił się, że nie dopuszczono dowodu bilingu rozmów z telefonu Wiktora. Obrońca wyraził żal z tego powodu, że nie dopuszczono do zebrania materiałów od osób, które były w domu po zbrodni w celi ich porównania. – On nie był sam, tam była jeszcze osobą bądź osoby, które on kryje – mówił obrońca.

Obrona powiedziała również o chorobie Wiktora. Mowa o ziarnicy, którą stwierdzono się w głowie chłopaka. – A może to co rośnie w głowie miało wpływ na mózg i na to co robił? – dopytywał obrońca.

Obrona wniosła o karę roku więzienia, uznając, że Wiktor dopuścił się jedynie uszkodzenia ciała wujka uderzając butelką.

Sąd ogłosił wyrok po naradzie. Uznał Wiktora winnym zabójstwa i skazał go na 10 lat więzienia. Sąd zadecydował, że chłopak swoją karę będzie odsiadywał w więzieniu prowadzącym terapię odwykową od narkotyków.

Sędzia Jędrzej Witkoś wymiar kary uzasadniał między innymi młodym wiekiem Wiktora. – Jeżeli będzie chciał, to będzie mógł wrócić do społeczeństwa – mówił sędzia. Sędzia uznał, że odwołanie obszernych zeznań było metodą obrony i uniknięcia surowej kary.

Wyrok nie jest prawomocny. Obrona wniosła o nieprzedłużanie areszty dla Wiktor. Sąd uznał, że surowa kara jest przesłanką do dalszego aresztowania Wiktora.

Obrońca skazanego mecenas Bogdan Kamiński już zapowiedział apelację. Na uzasadnienie wyroku czeka prokuratura, która po zapoznaniu się z jego treścią podejmie decyzję dotycząca apelacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska