Basen w Kostrzynie trzeba będzie zamknąć?

- Oczywiście, że korzystam z basenu. W czasie wakacji jestem tam z moimi dziećmi co najmniej kilka razy. Kiedy jest upał, a ja mam wolne, to idealne wyjście, żeby się ochłodzić i żeby dzieciaki miały frajdę - mówi Barbara Wołczyńska, młoda mama z dwójką dzieci. Basen "pod chmurką" przy ul. Fabrycznej to w czasie wakacji jedna z największych atrakcji w mieście. - Szczególnie dla dzieci z najbiedniejszych rodzin, których nie stać na wyjazd na wakacje poza Kostrzyn - mówi Marcin Kleczkowski, ratownik WOPR, instruktor pływania i nauczyciel wychowania fizycznego.

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**

Basen co roku w czasie wakacji jest czynny siedem dni w tygodniu. Kąpielisko jest bezpłatne i może z niego korzystać każdy. Nie jest duże, jest dość płytkie i służy bardziej do zabawy w wodzie, niż pływania, ale i tak sprawia dużo radości. Za dnia ludzie, głównie najmłodsi, kąpią się tu pod czujnym okiem ratowników. W nocy, po zamknięciu, obiekt pilnowany jest przez stróża. Po sezonie z basenu wypuszczana jest woda. Wyprowadzają się stąd ratownicy, przestaje pracować stróż. Pusta niecka położonego na uboczu, niepilnowanego, słabo oświetlonego i nieobjętego monitoringiem basenu staje się za to polem do popisu dla wandali. Miasto co roku wydaje kilka tysięcy złotych na naprawianie szkód. Wandale m. in. tną i dziurawią materiał z tworzywa sztucznego, którym wyłożona jest niecka basenu, niszczą ogrodzenie i inne elementy infrastruktury. W zeszłym roku naprawa zniszczeń i przygotowanie kąpieliska do sezonu kosztowało 6 tys. zł. Nie inaczej będzie w tym sezonie.

Więcej o sprawie przeczytasz w poniedziałek, 9 czerwca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **

Oferty pracy z Twojego regionu