Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drawex w sądzie. - Świadek ma dobrą pamięć - mówi biegła. Czy aby na pewno?

(jm)
Robert K. (siedzi tyłem) mówił sędzi Arlecie Wawrzynkiewicz także to, że nie pamięta daty urodzin swoich synów.
Robert K. (siedzi tyłem) mówił sędzi Arlecie Wawrzynkiewicz także to, że nie pamięta daty urodzin swoich synów. Jarosław Miłkowski
- Jego pamięć jest sprawna - mówi o kluczowym świadku biegły. Są jednak chwile, gdy świadek nie pamięta wieku swojej żony.

- U Roberta K. nie stwierdziłam tendencji do projekcji rzeczy nieprawdziwych (czyli nie ma tendencji do zmyślania - dop. red.). Nic nie wskazuje na to, aby był niepoczytalny - mówiła w poniedziałek 8 lutego na sali rozpraw Barbara Rędzińska-Bogucka, biegły psychiatra. Sporządziła ona opinię dotyczącą Roberta K., kluczowego świadka w procesie o wyłudzenie przez firmę Drawex 5,3 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Zdaniem śledczych do przestępstwa miało dochodzić w latach 2007-2014. W produkującej schody gorzowskiej firmie fikcyjnie zatrudnionych było prawie 100 osób.

Więcej w papierowym wydaniu "GL" dla Czytelników z północy regionu we wtorek 9 lutego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska