Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

31-letni bezdomny od półtora roku mieszka w aucie [WIDEO]

Artur Szymczak, tel. 500 324 388, [email protected]
31-letni bezdomny Piotr od półtora roku mieszka w samochodzie.
31-letni bezdomny Piotr od półtora roku mieszka w samochodzie. Artur Szymczak
Pan Piotr od urodzenia mieszkał z rodzicami na osiedlu Piaski. To właśnie na tym osiedlu mieszkanie od wojska dostał jego ojciec, który służył w armii przez 27 lat. - Mieszkanie straciłem gdy ojciec zmarł, bo dzieciom nie należało się. Gdyby matka nie miała separacji z ojcem to mieszkanie by otrzymała. Mieszkanie było wojskowe i agencja mienia wojskowego przejęła to mieszkanie. Dostaliśmy z bratem eksmisję, ale niestety mieszkanie socjalne nam się nie należało - mówi bezdomny 31-letni Piotr, który od półtora roku mieszka w samochodzie na jednym z gorzowskich osiedli.

Pan Piotr niedawno wyszedł z zakładu karnego i wrócił do samochodu, który jest jego miejscem pobytu. Do gorzowskiej opieki społecznej wpłynęło pismo z zakładu karnego, aby pomóc człowiekowi, który wyszedł na wolność i trudno będzie mu się odnaleźć w rzeczywistości. - Rzeczywiście takie pismo z zakładu karnego wpłynęło do nas. Ale my odpisujemy, że zawsze podstawą jest to, że taka osoba musi się do nas zgłosić. Jeśli osoba bezdomna opuszcza zakład karny to my nie znamy miejsca przebywania takiego człowieka. A jest to podstawowa sprawa, żeby się rozeznać z sytuacją i ułożyć plan pomocy - mówi Sebastian Staszak, pracownik socjalny sekcji bezdomności w Gorzowskim Centrum Pomocy Rodziny.

Po interwencji "Gazety Lubuskiej" w sprawie pana Piotra zostało ustalone spotkanie w opiece społecznej na środę, 25 listopada na godz. 9.00. Tam pracownik socjalny przedstawi panu Piotrowi możliwości pomocy jaką może zaoferować mu opieka społeczna. - Możemy taką osobę skierować do placówki noclegowej, na pewno otrzymałby pomoc w formie ciepłego posiłku, na pewno jakąś tam pomoc finansową jeśli jest taka potrzeba. Oprócz tego udzielamy pomocy prawnej i psychologicznej - dodaje Sebastian Staszak.

Pan Piotr powiedział, że skorzysta z pomocy i pójdzie na spotkanie do opieki społecznej. - Pójdę. Zobaczymy co mi zaoferują. Liczę na jakąś pomoc - odpowiada Piotr.

Przeczytaj też: "Wojna z Burakami"! Czyli walka z autodraniami na ul. Chrobrego trwa! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska