Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Starym Polichnie. Nikt nie zginął

(tr)
W piątkowy wieczór w Starym Polichnie płonął domek jednorodzinny. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
W piątkowy wieczór w Starym Polichnie płonął domek jednorodzinny. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Archiwum GL
Strażacy wezwanie do pożaru domu dostali w piątek o 21.43. Po 10 minutach na miejscu były pierwsze zastępy. Przyjechali o ochotnicy i zawodowcy. W sumie 31 strażaków. - Palił się budynek jednorodzinny, pożarem objęte było nieużytkowe poddasze i częściowo hol – mówi rzecznik prasowy gorzowskiej komendy straży pożarnej Bartłomiej Mądry.

Strażacy po szybkim ugaszeniu ognia zdjęli z dachu część zniszczonej blachodachówki, usunęli nadpalone deski stropowe i na wszelki wypadek sprawdzili wszystkie pomieszczenia kamerą termowizyjną. Z ogniem walczyło w sumie osiem zastępów. Na miejsce przyjechał także wójt gminy Józef Ludniewski. Wezwano również właściciela budynku (był na wyjeździe).

Powodem pożaru był - najpewniej - nie do końca sprawny i czysty przewód kominowy. W pożarze nikt nie ucierpiał.

Przeczytaj też: Po roku wróciliśmy na Ogrodową, ale tam ciągle nie ma spokoju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska