Akcja powstała na facebooku jakieś półtora tygodnia temu. Tylko po czterech dniach miała już niema 30 tysięcy odwiedzin i tak zwanych polubień.
Gazeta Lubuska: Skąd ta inicjatywa?
Grzegorz Zych: I z miłości i trochę z zazdrości. Obserwowałem różne stadiony. Nie tylko te nasze krajowe. Gdy widziałem trybuny wypełnione kibicami w barwach klubowych to po prostu budziło we mnie ogromną zazdrość. Dokładnie właśnie tego mi brakowało na stadionie Stali.
Gazeta Lubuska: Jak i gdzie powstał sam pomysł na akcję "Wszyscy na żółto"?
Zobacz też: Stal Gorzów jedzie po złoto. Tak jak to było dwa lata temu!
Grzegorz Zych: A to jest ciekawe. Kibice chyba najbardziej integrują się na meczach wyjazdowych. Właśnie na jednym z takich wyjazdów kolega rzucił hasło - zebrała się grupa osób chorych na to samo. Miał na myśli oczywiście Stal. Wtedy zaczęliśmy rozmawiać o żółtych koszulkach i samej akcji.
Gazeta Lubuska: Co pan chciał przez to osiągnąć? Jaki był cel?
Grzegorz Zych: Przede wszystkim, wraz z koleżankami i kolegami, chcieliśmy zainspirować innych kibiców. Tym jak można jak można kibicować i przy tym dobrze się bawić. Oczywiście pamiętając zawsze o naszych zawodnikach, bo dla nich tam idziemy. Ich mamy wspierać. A oni zapewne nam się odwdzięczą za nasze zaangażowanie swoją postawą na torze i wynikami.
Gazeta Lubuska: Ale dlaczego akurat wszyscy na żółto?
Grzegorz Zych: Do tej pory brakowało nam trochę jedności w tej materii. Na naszych meczach w żółtych koszulkach pojawia się tylko część kibiców. Teraz jest niepowtarzalna okazja aby pokazać jedność z drużyną i innymi kibicami właśnie poprzez kolor. Jest to trochę jak z dopingie. Gdy śpiewa jeden sektor - jest to fajne, ale jak „ryknie” cały stadion… wówczas ciarki idą po plecach! A jaki ma to wpływ na naszych idoli! Wtedy fruwają na swoich motorach. Mamy piękny hymn i aż się prosi by to tego dołożyć właśnie żółte koszulki.
Gazeta Lubuska: Pochodzi pan z Gorzowa, ale mieszka we Wrocławiu. Dlaczego akurat Stal?
Grzegorz Zych: Gorzowską Stal mam w sercu od urodzenia i tak pozostanie.
Gazeta Lubuska: Myśli pan, że akcja się powiedzie?
Grzegorz Zych: Cały sezon pokazał, że jesteśmy z naszymi żużlowcami na dobre i złe. Podobnie było w roku 2015. Dlaczego nie mielibyśmy stanąć na wysokości zadania i tym razem? A wiec WSZYSCY NA ŻÓŁTO !
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?