W niedzielę po raz pierwszy w opuszczonych biurach Przemysłówki odprawione zostały msze święte. Wierni przenieśli się do wieżowca tymczasowo - będą się tu modlić, dopóki katedra nie zostanie oddana do żytku po niedawnym pożarze.
Przypomnijmy: 1 i 2 lipca płonęła katedralna wieża. Podczas akcji gaśniczej wylano miliony litrów wody. Z powodu zniszczeń i uszkodzeń najstarszy kościół w mieście jest cały czas zamknięty dla wiernych. To dlatego msze były najpierw na Starym Rynku, pod chmurką, a teraz są w dawnej sali bankowej w Przemysłówce, która należy do miasta.
Dociekliwy obywatel zapytał właśnie urzędników, na jakich zasadach udostępniają obiekt parafii oraz czy i ile z miejskiej kasy poszło na niezbędne przygotowanie biur na potrzeby mszy świętych. Sekretarz magistratu Eugeniusz Kurzawski odpowiedział, że magistrat nic nie wydał na przygotowania, a parafia za najem płaci dokładnie 738 zł i 82 grosze miesięcznie. Dodatkowo pokryje też rachunki za zużyty prąd. Umowa obowiązuje do grudnia, ale może zostać przedłużona. Przypomnijmy: na dziś nie wiadomo, kiedy znowu będą odprawiane msze w katedrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
