- Teraz nasza poczekalnia nie jest zbyt duża, a same stanowiska są wąskie. Trudno do każdego pacjenta podejść w sposób indywidualny, a nam zależy, żeby każdy pacjent miał swoją autonomię i godziwe warunki - mówi Sybilla Brzozowska - Mańkowska, która od 1 września jest kierownikiem SOR-u.
W ramach konkursu zorganizowanego przez Ministerstwo Zdrowia szpital dostał 3,2 mln zł. Lecznica dołoży swoje pieniądze. I zamierza wydać w sumie 6,936 mln zł. Na co?
- SOR powiększy się o 1,3 tys. mkw. To ogromna powierzchnia. Teraz mamy 12 stanowisk, a powstanie 10 kolejnych. Wyposażymy je w łóżka do intensywnej terapii, pomocy pilnej i pomocy wstępnej. Przebudujemy też część, która w chwili obecnej służy jako poczekalnia dla pacjentów „zielonych”, czyli takich, w przypadku których pomoc może być odroczona, ale udzielona - mówi Brzozowska - Mańkowska.
Oprócz powiększenia i modernizacji SOR-u, ta część szpitala zostanie wyposażona w 61 sztuk nowoczesnego sprzętu. Będzie nowy aparat USG, masażer zewnętrzny, defibrylatory, respiratory, kardiomonitory. - Ten sprzęt jest „mercedesem”, przekłada się na natychmiastową pomoc - mówi kierownik oddziału.
Więcej w papierowej "GL" dla Czytelników z północy regionu oraz na plus.gazetalubuska.pl w czwartek, 29 września
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?