Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Esbek oskarżył byłego działacza opozycyjnej młodzieżówki o pomówienie. Wyrok: niewinny

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
Tomasza Bickiego podczas procesu wspierała kilkunastoosobowa grupa przyjaciół i dawnych działaczy młodzieżowej i "dorosłej" opozycji
Tomasza Bickiego podczas procesu wspierała kilkunastoosobowa grupa przyjaciół i dawnych działaczy młodzieżowej i "dorosłej" opozycji Mariusz Zbanyszek
- Niesłychane! - tak zareagował 51-letni dziś Tomasz Bicki z Gorzowa, gdy został oskarżony o pomówienie. Oskarżającym był Zdzisław J., za komuny funkcjonariusz bezpieki.

W książce „Chcieliśmy być sobą. Ruch Młodzieży Niezależnej we wspomnieniach uczestników 1983-1989” Bicki opisał przesłuchanie, w trakcie którego był bity w Gorzowie przez esbeka, któremu Zdzisław J. asystował. Bicki podał ich nazwiska. Zdzisław J. poczuł się dotknięty i wniósł do sądu prywatny akt oskarżenia Bickiego o zniesławienie, przez które „utracił dobre imię”. W czwartek Sąd Rejonowy w Strzelcach uniewinnił Bickiego. Kosztami procesu został obciążony Zdzisław J. Sędzia Katarzyna Zbieg wygłosiła uzasadnienie przy zamkniętych drzwiach (publiczność i dziennikarzy wpuszczono jedynie na ogłoszenie sentencji wyroku). - Jestem w pełni usatysfakcjonowany - powiedział „GL” Tomasz Zbicki (na gazetalubuska.pl zobacz wideo). Zdzisław J. odmówił komentarzy. Reportaż za tydzień w Magazynie „GL”.

Przeczytaj też: Dawni funkcjonariusze SB piszą wspomnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska