Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złotówka nie została

DOROTA NYK 076 835 81 11 [email protected]
- Pielęgniarki z dużym stażem pracy zostały pokrzywdzone - usłyszeliśmy od pracowników szpitala. Kontrowersje dotyczą podwyżek płac, które dyrekcja wprowadziła w zeszłym tygodniu.

Kilka dni temu wszyscy pracownicy ZOZ-u otrzymali aneksy do umów o pracę. Wzrost wynagrodzeń w służbie zdrowia wprowadzono zgodnie z ustawą z 22 lipca. Jednak nie wszyscy są z dodatkowych pieniędzy zadowoleni. Są tacy, którzy mówią, że dalej będą zarabiali za mało.

Złotówka nie została

- Jestem zbulwersowana podwyżką dla pielęgniarek - powiedziała nam Regina Chaberek, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek i położnych. Według niej najbardziej poszkodowane zostały te, które w szpitalu przepracowały już wiele lat. - Nie dostałyśmy nawet 10 proc. podwyżki, 105 zł brutto - mówi. - A przepracowałam na oddziale intensywnej terapii 30 lat. Pensja wzrosła nam tyle samo, ile koleżankom z bardzo niewielkim stażem.
Pielęgniarki mówią, że liczyły na podwyżkę, a nie regulację płac. Tymczasem dyrekcja szpitala twierdzi coś innego. Przyszło tyle pieniędzy, że mogła sobie pozwolić jedynie na regulację płac.
Pieniądze przyszły z Narodowego Funduszu Zdrowia. Około 276 tys. zł na miesiąc. - Istotne jest to, że cały czas była mowa, że będzie to 30 - procentowa podwyżka, a my tych pieniędzy dostaliśmy tyle, że mogliśmy podwyższyć średnio pensje o 21,3 proc - mówi dyrektorka ZOZ-u Genowefa Ulman.
- Oczywiście niektórzy dostali mniej, inni więcej, bo ustawa wcale nie zakłada, że wszyscy mają dostać tyle samo - dodaje. - Tak rozdysponowaliśmy fundusze, że nawet złotówka nam nie została.

Od stu do tysiąca

G. Ulman podkreśla, że główną zasadą przy rozdziale środków było zlikwidowanie różnicy w płacach pracowników wykonujących podobną pracę. - Te osoby, które w swojej grupie zarabiały dotąd więcej, dostały mniej podwyżki - tłumaczy.
- Taką zasadę zastosowaliśmy we wszystkich grupach pracowniczych. Jednak największy wzrost płac mamy właśnie w grupie pielęgniarek.
Ponad 500 pracowników ZOZ dostało podwyżki różnej wielkości - od stu do ponad tysiąca złotych. Jednak dodatkowe pieniądze są zagwarantowane tylko do końca 2007 r. Nie wiadomo co będzie dalej. Być może dyrekcja będzie musiała znów zmieniać umowy i zmniejszać płace.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska