Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każdy może pomóc pogorzelcom z Rąpina

(ad)
We wtorek w Drezdenku Monika Graś odebrała pralkę kupioną przez Społeczny Komitet Przyjaciół Dzieci.
We wtorek w Drezdenku Monika Graś odebrała pralkę kupioną przez Społeczny Komitet Przyjaciół Dzieci. Agnieszka Drzewiecka
Ruszyła fala pomocy dla pogorzelców z Rąpina. 13-osobowa rodzina straciła cały swój dobytek w pożarze, który wybuchł w niedzielę 17 maja. Teraz potrzebują pomocy. Każdy może ich wesprzeć.

- Jakoś dajemy radę, powoli porządkujemy dom i wynosimy to wszystko, co się spaliło. Ale rodzice ciągle nie mogą dojść do siebie - mówi Monika Graś z Rąpina. W jej rodzinnym domu 17 maja wybuchł pożar. Rodzina straciła cały dobytek. Mieszkało tam 13 osób, w tym sześcioro dzieci.

Szybko ruszyła pomoc. Społeczny Komitet Przyjaciół Dzieci przekazał im pralkę kupioną z datków, jakie wpływają dla rodziny na konto komitetu. Ktoś z Gorzowa przesłał im zmywarkę, dostali zapas ubrań, wolontariusze z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych organizują zbiórki, podobnie jak parafia w Rąpinie i w Drezdenku.

Przeczytaj też:Wypadek rowerzystki na rondzie. Potrącenie? (zdjęcia)

Ciągle wpływają też pieniądze na konto komitetu (LWBS w Drezdenku: 85 8362 0005 0004 9403 2000 0010 z dopiskiem "Pomoc dla pogorzelców z Rąpina").
Rodzina tymczasowo mieszka w remizie. Chcą odbudować dom. Teraz głównie potrzeba im materiałów budowlanych i środków czystości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska